Aldi wyznacza dobre trendy i jako jeden z pierwszych w Polsce zadeklarował całkowite odejście od jaj klatkowych w markach własnych do 2025 roku po rozmowach z Fundacją Alberta Schweitzera - informuje fundacja w komunikacie prasowym.
- Naszymi działaniami od wielu lat konsekwentnie wspieramy dobrostan zwierząt. Jako odpowiedzialny społecznie przedsiębiorca, działający na rynku globalnym wprowadzamy zmiany równolegle w wielu krajach. Naturalnym działaniem po ogłoszeniu wycofania jaj z chowu klatkowego do 2025 roku było pójście o krok dalej w zgodzie z trendami światowymi – mówi Justyna Radwańska, Manager ds. Odpowiedzialności Przedsiębiorstwa ALDI Polska.
Niemiecka sieć już teraz deklaruje, że w ofercie produktów marek własnych zawierających w swoim składzie jaja, w ponad 30 proc. pochodzą one z chowów alternatywnych, a liczba ta stale rośnie.
W Belgii i Niemczech sieci Aldi już nie sprzedają jaj z chowu klatkowego czylu tzw. trójek. - Jesteśmy nastawieni na szeroki dialog z producentami, wierzymy, że w Polsce ten cel uda nam się osiągnąć w zakładanym terminie, być może wcześniej - deklaruje Justyna Radwańska.
Dzięki inicjatywie Aldi jaja z chowu klatkowego praktycznie znikną z polskich sklepów podkreśla Karolina Skowron, dyrektorka Fundacji Alberta Schweitzera.