O co najmniej o jedną trzecią mniej rosyjskich turystów wyjedzie za granicę świętować Nowy Rok, ocenia Rosturizm, państwowa instytucja nadzorująca branżę turystyczną w Rosji. Powodem jest nie tylko kryzys gospodarczy (PKB Rosji spadł o 3,6 proc.), najsłabszy we współczesnej historii rubel, spadek realnych dochodów Rosjan (o 10 proc.), ale też decyzje Kremla. Ograniczył on obywatelom odpoczynek w najbardziej dotąd ulubionych kurortach Egiptu (z powodu zamachu terrorystycznego na rosyjski samolot na Synaju) czy Turcji (z powodu zestrzelenia rosyjskiego bombowca nad Turcją).