Stany Zjednoczone oraz Chiny wznowiły rozmowy po tym, jak zostały odroczone na początku sierpnia przez prezydenta Donalda Trumpa. Zdaniem przedstawiciela handlowego USA Roberta Lighthizera obie strony widzą postępy i są zdecydowane podpisać porozumienie.

Czytaj także: Ameryka ma prawo być zawiedziona umową z Chinami

Jak można przeczytać w oświadczeniu Biura Przedstawiciela Handlowego USA, obie strony omówiły m.in. zmiany strukturalne, które Chiny podjęły w zakresie zwiększenia praw ochrony własności intelektualnej. Poruszano również kwestie usunięcia przeszkód dla amerykańskich firm w dziedzinie usług finansowych, rolnictwa oraz eliminacji przymusowego transferu technologii.

Taki przebieg negocjacji wydaje się być zaskakujący, patrząc na ostatnie zawirowania między mocarstwami. Kwestia przyjęcia prawa o bezpieczeństwie narodowym w Hongkongu, pandemii koronawirusa czy sprzedaż amerykańskiej firmie infrastruktury TikToka w USA – to główne aspekty, w których oba państwa przez ostatnie tygodnie wymieniają między sobą ciosy.