Aktualizacja: 10.01.2019 18:36 Publikacja: 10.01.2019 20:00
Bank Światowy nadal finansuje niektóre projekty rozwojowe w Chinach, choć władze w Pekinie mogłyby to zrobić same
Foto: shutterstock
Sprawę kontrowersyjnych kredytów rozwojowych nagłośnił think tank Center for Global Development. Z jego ustaleń wynika, że kredyty przyznane Chinom były oprocentowane o 0,5 pkt proc. – 1 pkt proc. niżej, niż wynosi rentowność chińskich obligacji dziesięcioletnich (około 4 proc.). Były to więc pożyczki na bardzo korzystnych warunkach. Bank Światowy przyznaje je głównie państwom o średnim dochodzie oraz biedniejszym krajom, które mają odpowiednio wysoką wypłacalność. Mają one służyć rozwojowi gospodarczemu i redukcji biedy. „Grupa Banku Światowego wspiera projekty w Chinach, które prowadzą do redukcji biedy, wzmocnienia instytucji oraz dobrze służą globalnemu dobru publicznemu takiemu jak środowisko naturalne" – mówi komunikat Banku Światowego.
Słowo „prywatyzacja” ma raczej negatywne konotacje. Praktycznie zniknęło z debaty publicznej. W kampanii wyborcz...
Gospodarka rosyjska czasu wojny to pasmo sukcesów, a zachodni biznes opuszczał Rosję z płaczem i bardzo za nią t...
Wzrost kapitalizacji rynkowej spółek z udziałem Skarbu Państwa, wieloletnie strategie kluczowych firm, start pot...
W tym roku – dokładnie 12 maja – mija 15 lat od giełdowego debiutu spółki, która dziś jest największym konglomer...
Agencja ratingowa S&P poinformowała o dokonaniu półrocznego przeglądu ratingu Polski, bez publikacji aktualizacj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas