Ustawa może zostać zastosowana wobec spółek z dowolnego kraju, ale jej autorzy nie kryją tego, że chodzi im przede wszystkim o to, by uderzyć w chińskie firmy. - Chiny są na drodze do dominacji i oszukują na każdym kroku. To fatalne, że dajemy chińskim spółkom możliwość wykorzystywania ciężko pracujących Amerykanów, ludzi, którzy powierzają swoje oszczędności giełdzie. Jest na świecie wiele rynków otwartych dla oszustów, ale Ameryki nie stać, by była jednym z nich - stwierdził republikański senator John Kennedy.

Odniósł się on w ten sposób do skandali dotyczących fałszowania wyników przez niektóre chińskie spółki notowane na giełdach w USA. Najgłośniejszym takim przypadkiem z ostatnich miesięcy była afera wokół sieci kawiarni Luckin Coffee. Po tym jak wyszło na jaw, że spółka ta zawyżyła o 310 mln USD swój przychód za 2019 r., jej akcje straciły od początku roku ponad 90 proc.

Ustawa zaostrzająca regulacje dla spółek zagranicznych obecnych na giełdach w USA zyskała poparcie zarówno republikanów jak i demokratów i została przyjęta w Senacie bez żadnego sprzeciwu. By wejść w życie musi zostać jeszcze przegłosowana w Izbie Reprezentantów i podpisana przez prezydenta. Pozytywnie o tym akcie legislacyjnym wypowiedziało się m.in. Amerykańskie Stowarzyszenie Papierów Wartościowych (ASA), reprezentujące małe spółki z branży finansowej. "Zbyt długo oszukańcze chińskie spółki miały swobodny dostęp do rynku amerykańskiego i wykorzystywały amerykańskich inwestorów" - mówi komunikat AMA.

Niedawno giełda Nasdaq zaostrzyła regulacje dotyczące ofert publicznych spółek z zagranicy. Powszechnie to odebrano jako działanie wymierzone przede wszystkim w spółki z Chin.