W ciągu nieco ponad dwóch miesięcy kapitalizacja rynkowa kryptowalut podwoiła się – wynika z danych witryny CoinGecko. Sam bitcoin, najważniejsza waluta cyfrowa spośród ponad 6600 tokenów monitorowanych przez CoinGecko, jest wart ponad 1 bln dol. We wtorek za bitcoina inwestorzy płacili ponad 59 tys. dol., co oznacza, że od początku stycznia notowania wzrosły o 100 proc. Przypomnijmy, że w marcu bitcoin po raz pierwszy sforsował barierę 60 tys. dol.
Czytaj także: Bitcoin, ether, lumen, ripple. Ostrożnie z kryptowalutami
Glassnode, dostawca danych z branży blockchain, w raporcie badawczym stwierdził, że fakt, iż cyfrowa waluta utrzymywała 1 bln dol. kapitalizacji rynkowej przez tydzień, jest „silnym wotum zaufania dla bitcoina i całej klasy aktywów kryptowalutowych".
Ostatnie paliwo do wzrostów bitcoina dała informacja, że Grayscale Bitcoin Tust, największa na świecie instytucja posiadająca tę walutę, przekształci się w ETF. Jednak zwiększone zainteresowanie instytucji pomaga kryptowalutom od kilku miesięcy. Przypomnijmy, że Tesla kupiła bitcoiny warte 1,5 mld dol. Niedawno Elon Musk poinformował, że produkowane przez jego firmę auta elektryczne można już kupować za pomocą bitcoinów. Opcja ta będzie dostępna poza Stanami Zjednoczonymi jeszcze w tym roku. Ponadto Morgan Stanley pozwala swoim najzamożniejszym klientom lokować kapitał w kryptowalutach, a firmy takie jak Mastercard czy PayPal podjęły kroki w celu umożliwienia płatności w bitcoinie.
Jednak przebicie 2 bln dol. rynkowej kapitalizacji przez kryptowaluty to nie zasługa wyłącznie bitcoina. Inwestorzy coraz chętniej przyglądają się również innym cyfrowym walutom. Przykładowo ethereum, druga co do wielkości kryptowaluta, we wtorek zdrożało do najwyższego poziomu w historii. Notowania od początku roku wzrosły o około 190 proc., do 2150 dol.