Reklama

City boi się, że ryby będą ważniejsze od usług finansowych

Przedstawiciele brytyjskiego sektora finansowego obawiają się, że ich kraj uzyska jedynie tymczasowy dostęp do unijnego rynku finansowego w ramach traktatu handlowego, bo inne sektory, np. połowy ryb okażą się ważniejsze.

Aktualizacja: 28.02.2020 10:27 Publikacja: 28.02.2020 10:24

City boi się, że ryby będą ważniejsze od usług finansowych

Foto: Adobe Stock

Nowy traktat zacznie obowiązywać po upływie okresu przejściowego, od 2021 r. Europa jest największym rynkiem w eksporcie brytyjskich usług finansowych, o wartości ok. 26 mld funtów rocznie, a dostęp do niego nastąpi według unijnego systemu równoważności. Będzie to możliwe, jeśli brytyjskie normy pozostaną w dużym zakresie zbieżne z obowiązującymi na kontynencie. System ten zapewnia bardziej sporadyczny dostęp od obecnego, może być anulowany w ciągu 30 dni w pewnych przypadkach.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Finanse
UE wesprze Ukrainę bez zgody Węgier. Rusza pożyczka z rosyjskich aktywów
Finanse
Ministerstwo ujawnia nieprawidłowości w dotacjach z KPO dla firm HoReCa
Finanse
Kolacja z szefową banku sprzedana za 53 tys. zł. Aukcja Sotheby’s wsparła sztukę
Finanse
Elon Musk kupuje akcje Tesli za miliard dolarów. Kurs rośnie, a rynek szaleje
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Reklama
Reklama