Główna stopa NBP od marca 2015 r. wynosi 1,5 proc. Ekonomiści jednomyślnie oczekiwali jej utrzymania na tym poziomie także w lipcu.
Argumentem na rzecz podwyżki stóp procentowych może teoretycznie być przyspieszająca inflacja. W czerwcu wyniosła ona 2,6 proc., najwięcej od niemal siedmiu lat. Większość ekonomistów uważa, że w najbliższych miesiącach będzie na zbliżonym lub nawet niższym poziomie, ale pod koniec 2019 r. znów przyspieszy, a na początku 2020 r. może nawet sięgnąć 3,5 proc., czyli górnej granicy pasma dopuszczalnych odchyleń od celu NBP (2,5 proc.).