Dom aukcyjny Profiles in History informował, że droid R2-D2 jest zrobiony z części droidów, które występowały w trakcie kręcenia oryginalnej trylogii „Gwiezdne wojny" . Sprzedany na aukcji model mierzy ok. 110 centymetrów, wygląda dokładnie tak, jak należy oczekiwać od R2-D2 i trafił do anonimowego nabywcy za 2,78 miliona dolarów. Przed aukcją szacowano, że może zostać sprzedany za 2 miliony dolarów. Oryginalny (no, z oryginalnych części) robot poszedł więc za bardzo dobrą cenę.

W trakcie aukcji filmowych pamiątek R2-D2 był najdroższym oferowanym przedmiotem. Oprócz niego nabywców znalazły też inne przedmioty z świata „Star Wars" – jak miecz świetlny Skywalkera z pierwszych dwóch filmów za 450 tys. dolarów czy hełm Vadera z „Nowej Nadziei" sprzedany za 96 tys. dolarów.

Fani SF mogli też kupić przedmioty z innych filmów i seriali. Według CNBC można było też kupić kolekcję statków z seriali „Battlestar Galactica" i „Buck Rogers" (przypuszczalnie, czego CNBC nie precyzuje, chodzi o oryginalną „Battlestar Galactica" z lat 1978-79), które sprzedano za 1,8 mln dolarów. Sprzedano też za 51 tysięcy dolarów hełm Billa Paxtona używany na planie „Obcego".

Wśród filmowych pamiątek były też bardziej przyziemne. Podświetlany parkiet z „Gorączki sobotniej nocy" sprzedano za 1,2 mln dolarów.