Chcą zabijać foki, by uchronić ludzi przed rekinami

Mieszkańcy półwyspu Cape Cod w stanie Massachusetts proponują wprowadzenie uboju fok. Ich zdaniem wysoka liczebność tego gatunku powoduje, że blisko brzegu coraz częściej pojawiają się rekiny.

Aktualizacja: 01.09.2019 17:52 Publikacja: 01.09.2019 17:38

Chcą zabijać foki, by uchronić ludzi przed rekinami

Foto: Pixabay

U wybrzeży Nowej Anglii widok żarłaczy białych jest coraz częstszy. We wrześniu ubiegłego roku 26-letni mężczyzna zmarł po tym, jak został ugryziony podczas wsiadania na deskę. Był to pierwszy śmiertelny atak rekina w Massachusetts od 1936 roku.

Miesiąc wcześniej, 61-letni pływak został zaatakowany. Cudem przeżył atak rekina. 

Wielu mieszkańców za obecną sytuację wini foki, które przyciągają je do brzegu. Foki szare niemal całkiem zniknęły z Nowej Anglii z powodu masowych polowań. Wprowadzono w 1972 roku ochrona spowodowała, że obecnie wokół Cape Cod mieszka ich obecnie około 50 tys.

Jednym z proponowanych rozwiązań jest zabijanie fok w celu kontrolowania ich populacji. Praktyka ta jest stosowana w przypadku innych gatunków zwierząt, m.in. ptaków, gryzoni, a nawet kangurów.

Zwolennicy tego pomysłu twierdzą, że jest to najbardziej skuteczne rozwiązanie. Firmy działające w branży turystycznej uważają, że ich obroty spadają, ponieważ gości obawiają się ataków rekinów.

Inni twierdzą, że liczba fok stwarza również inne problemy - tracą na tym rybacy, a na okolicznych plażach unosi się nieprzyjemny zapach.

Ekolodzy uważają, że zabijanie fok w celu ochrony ludzi jest okrutne, zważywszy na to, jak rzadko dochodzi do ataków rekinów.

Zdaniem niektórych naukowców zabijanie fok byłoby nieskuteczne, ponieważ sztuki usunięte z Cape Cod wkrótce byłyby zastąpione przez foki z innych obszarów.

Jeszcze inni twierdzą, że debata na ten temat jest bezcelowa, ponieważ prawo federalne zakazuje zabijania fok.

U wybrzeży Nowej Anglii widok żarłaczy białych jest coraz częstszy. We wrześniu ubiegłego roku 26-letni mężczyzna zmarł po tym, jak został ugryziony podczas wsiadania na deskę. Był to pierwszy śmiertelny atak rekina w Massachusetts od 1936 roku.

Miesiąc wcześniej, 61-letni pływak został zaatakowany. Cudem przeżył atak rekina. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Człowiek poznał kolejną tajemnicę orangutana. Naczelny potrafi się leczyć
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?