Jak informuje Onet - Mimo że mężczyzna padł ofiarą dyskryminacji wyznaniowej uczelni, wciąż chce na niej studiować, tyle że już na innym kierunku.
Marek Jopp wygrał proces cywilny z WSKSiM po tym, jak trzy lata temu usunięto go z listy studentów ze względu na brak zaświadczenia od proboszcza. Teraz znów nie dostarczył zaświadczenia, ale liczy na to, że uczelnia tym razem nie będzie go dyskryminowała.
- Kiedy komornik podjął czynności, pełnomocnik uczelni zajął się sprawą i dostałem całą kwotę przelewem - powiedział Marek Jopp w rozmowie z Onetem.
Czytaj także: Rekrutacja na studia: uczelnie dyskryminują absolwentów innych szkół
Ze ściągnięciem zasądzonych pieniędzy był problem, w związku z czym sprawa trafiła do komornika. W drodze postępowania egzekucyjnego udało się pozyskać 5 tys. zł.