Podkreślała też, że problemem są nie tylko same parytety i kwoty. – Nie mówmy tylko o kwotach i procentach, ale o tym, jaka jest natura. Badałam firmy nowozelandzkie i tak samo jest na całym świecie. Jeżeli przewodniczący nie szanuje różnorodności, to niezależnie od tego, kogo zgromadzi przy stole, jako kobiety będziemy uciszane, krytykowane. Musimy przyznać, że kwestia jest bardziej złożona niż wypełnianie parytetów – mówiła Mai Chen. – Nie osiągniesz sukcesu, nawet jeżeli masz zagwarantowane parytety. Musisz myśleć różnorodnie, musisz być odważna. Stereotypy nakazują nam zgadzanie się, bycie koncyliacyjną, mamy wprowadzać pokój. A tymczasem musimy mieć jaja, by umieć powiedzieć „nie" zamiast zdań typu: „Och, profesorze, może jest inny sposób spojrzenia na ten problem" – ironizowała Mai Chen.
Sławomir S. Sikora proponował, by nie ograniczać się tylko i wyłącznie do tematu kobiet. – W Polsce jest wielu obcokrajowców, w Citi w Polsce mamy wielokulturowość. Jak czują się w Polsce muzułmanie? Należałoby zadać takie pytanie. To nie jest mniejszy problem, podobnie jak podejście do innych wyznań lub osób z niepełnosprawnościami. To, jak kraj i społeczeństwo traktuje osoby niepełnosprawne, jest wymiarem kultury i Polska nie stanowi tutaj wzorca. Może znaleźć się w pułapce, że kobiety mówią do kobiet o problemach kobiet. A wydaje mi się, że mówienie o różnorodności w szerszym kontekście pozwala budować sojusz znacznie szerzej – oceniał prezes Citi Handlowy.
Za dużo stereotypów
Paneliści rozmawiali też o akcji #MeToo. Beata Stelmach, prezes PZL Świdnik, podkreślała, jak ważną rolę odgrywa postawa samych kobiet w kontekście zagrożenia molestowaniem w pracy. – Pewnego zdarzenia sama doświadczyłam w poprzednim miejscu pracy. Międzynarodowa korporacja, świetnie przygotowana na sytuacje nadzwyczajne. Otrzymałam SMS od kolegi z innego kraju, który złożył gratulacje z powodu podpisanego kontraktu. Od słowa do słowa te SMS-y stały się niepokojące. Podzieliłam się tym z asystentką, która z kolei usłyszała od kilku innych koleżanek, że po wizycie u nas wysyłał im dziwne i niejednoznaczne SMS-y. To uruchomiło proces. Okazało się, że ten człowiek od dawna zachowywał się niewłaściwie i było to powszechnie wiadome. Po tygodniu został wyrzucony z firmy, więc wszystkie mechanizmy zadziałały. Problemem było to, że dziewczyny wcześniej tego nie zgłaszały – opowiadała Beata Stelmach.?Szefowa PZL Świdnik wskazywała, że w Polsce wciąż obowiązują stare wzorce. – Placido Domingo posądzony o to, że nadużywał swojej pozycji przy rekrutacji kobiet, powiedział coś cennego w tej dyskusji. Były to słowa: „Ci, co mnie znają, wiedzą, że nie miałem nic złego na myśli, ale wtedy obowiązywały inne standardy" – przypomniała Beata Stelmach. – Kiedyś była większa akceptacja problemu, dzisiaj już jej nie ma i chodzi o to, byśmy zaczęli te standardy stosować. Kobiety dla kobiet są często okrutne i cały czas mamy stereotypowe myślenie, że skoro kobieta osiągnęła sukces, to musiała zapłacić. I możemy sobie dopowiedzieć, co mamy na myśli. Jeżeli zaczniemy ganić i nie przyzwalać na tego typu komentarze, będzie to milowy krok – stwierdziła.
2 mln zł z Fundacji Citi na wsparcie przedsiębiorczości kobiet w Polsce
Ponad 2 mln zł polskie organizacje społeczne otrzymały we wrześniu od Citi Foundation na wsparcie przedsiębiorczości, w tym przedsiębiorczości kobiet.
Wolontariusze banku oraz Fundacja Citi Handlowy od początku roku zrealizowali zaś kilkadziesiąt projektów adresowanych do kobiet i wspierających polskie organizacje kobiece w realizacji ich celów statutowych. – Wsparcie kobiet w realizacji ich celów zawodowych leży w DNA naszej kultury organizacyjnej. Przyczyniliśmy się już do powstania 169 firm założonych przez kobiety. To ogromny sukces, tym bardziej znaczący, że 80 proc. z tych firm przetrwało próbę czasu i utrzymuje się na rynku. To realny wkład w rozwój gospodarczy naszego kraju – mówi Sławomir S. Sikora, prezes Citi Handlowy.
Środki z Citi Foundation wesprą takie projekty jak Biznes w Kobiecych Rękach, realizowany przez Sieć Przedsiębiorczych Kobiet, czy Shesnnovation Academy, którego operatorem jest Fundacja Edukacyjna Perspektywy. Pierwszy z nich to kompleksowy program akceleracyjny adresowany do kobiet mających pomysł na własny biznes. W ciągu ośmiu miesięcy przyszłe posiadaczki firm nabywają wiedzę z różnych dziedzin, która będzie stanowić fundament w prowadzeniu ich własnej działalności. Obok szerokiej gamy warsztatów uczestniczki programu otrzymują również indywidualne wsparcie mentoringowe kobiet, które osiągnęły już sukces biznesowy.