W środę Federalna Służba Statystyczna Rosji (Rosstat) ogłosiła, że w kwietniu produkcja przemysłowa zwiększyła się o 4,9 proc. w ujęciu rocznym. Tak dobrego wyniku dawno już w rosyjskim przemyśle nie odnotowano.
Dziś (czwartek) Rosstat anulował poprzednią daną tłumacząc to wykrytym błędem. W rzeczywistości produkcja przemysłowa miała wzrosnąć o 4,6 proc. Statystycy tłumaczyli to błędnymi danymi jednej z firm wydobywczych z okręgu Jamalsko-Nienieckiego.
Czytaj także: Rosjanin szmuglował instrukcje do F-16. Tłumaczenie zwala z nóg
Dane te wywindowały wzrost wydobycia gazu ziemnego w całej Rosji o 16 proc. w kwietniu, a ropy o 7,4 proc. W rzeczywistości, jak podał dziś Rosstat, było to o wiele mniej - odpowiednio 2,6 proc. dla gazu i 2,5 proc. dla ropy. Eksperci zwracają uwagę, że musi chodzić o poważny koncern, biorąc uwagę, jaki wpływ na całościowe dane miała ta pomyłka.
Minister gospodarki Maksym Oreszkin nazwał „niedopuszczalnym” błąd statystyków.