Prezydent Tajwanu ostrzega przed "przypadkową" wojną

Ryzyko wybuchu przypadkowego konfliktu zbrojnego rośnie z powodu napięć w rejonie Morza Południowochińskiego i Tajwanu - ostrzega prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen.

Aktualizacja: 27.08.2020 13:15 Publikacja: 27.08.2020 10:02

Chiński J-15

Chiński J-15

Foto: Fot. Wikipedia/Garudtejas7

Tajwan, uważany przez Chiny za zbuntowaną prowincję, protestuje przeciwko działaniom chińskiej armii w rejonie wyspy, co - według Tajpej - jest próbą zmuszenia Tajwanu do "zaakceptowania chińskiej suwerenności" nad wyspą.

Ponadto w pobliżu Tajwanu i spornych wód Morza Południowochińskiego ćwiczenia wojskowe organizują zarówno Chińczycy, jak i Amerykanie.

- Ryzyko konfliktu wymaga ostrożnego zarządzania (sytuacją) przez wszystkie strony. Spodziewamy się i liczymy, że Pekin nadal zachowa powściągliwość zgodnie z ich zobowiązaniami jako dużego mocarstwa regionalnego - powiedziała Tsai na forum zorganizowanym przez Australijski Instytut Polityki Strategicznej.

- Są duże obawy o potencjalne wypadki w związku z aktywnością wojskową (w rejonie Cieśniny Tajwańskiej i Morza Południowochińskiego - red.). Dlatego uważamy, że jest bardzo ważne, by wszystkie strony utrzymywały otwarte linie komunikacyjne, aby przeciwdziałać złej ocenie sytuacji - dodała prezydent Tajwanu.

Tsai mówiła też, że Tajwan musi wzmocnić swoje zdolności obronne, co jest dla niej priorytetem.

- Robimy to ponieważ wiemy, że - w związku z naszą obecną sytuacją - siła może być powiązana z odstraszaniem. To także obniża ryzyko zbrojnego awanturnictwa - stwierdziła prezydent Tajwanu.

Tsai zapewniła, że Tajwan jest gotów do rozmów z Chinami, ale Pekin musi "zaakceptować, że Tajwan jest demokracją i tylko Tajwańczycy mogą zdecydować o przyszłości swojego kraju".

Chiny odmawiają rozmów z Tsai uważając ją za separatystkę, która dąży do formalnego ogłoszenia niepodległości przez Tajwan.

Tajwan, uważany przez Chiny za zbuntowaną prowincję, protestuje przeciwko działaniom chińskiej armii w rejonie wyspy, co - według Tajpej - jest próbą zmuszenia Tajwanu do "zaakceptowania chińskiej suwerenności" nad wyspą.

Ponadto w pobliżu Tajwanu i spornych wód Morza Południowochińskiego ćwiczenia wojskowe organizują zarówno Chińczycy, jak i Amerykanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790