Wczoraj "The Telegraph" poinformował, cytując trzy źródła z Brukseli, że brytyjscy urzędnicy sondowali możliwość rozszerzenia artykułu 50., który określa warunki opuszczenia Unii Europejskiej.

Dziś premier Theresa May powiedziała, że brexit nastąpi zgodnie z plan, 29 marca. Szefowa brytyjskiego rządu wykluczyła możliwość przesunięcia tego terminu.

Przesunięcia daty wyjścia z Unii Europejskiej chcą przeciwnicy brexitu. Ich zdaniem w tym czasie można przeprowadzić kolejne referendum, w którym obywatele mogliby zagłosować inaczej niż w 2016 roku.

W przyszłym tygodniu w parlamencie odbędzie się głosowanie w sprawie wynegocjowanej przez May umowy z Brukselą. Wiele wskazuje, że większość polityków jest przeciw. Już teraz Partia Pracy zapowiada, że przy takim wyniku, złożą w Izbie Gmin wniosek o wotum nieufności wobec rządu.