#RZECZoBIZNESIE: Piotr Kuczyński: Banki Czarneckiego mogą już nie wejść na czyste wody

KNF nadzorował procesy restrukturyzacyjne, żeby wyprowadzić jego banki na czyste wody. W tej chwili może być z tym problem – mówi Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 15.11.2018 19:42 Publikacja: 15.11.2018 12:10

#RZECZoBIZNESIE: Piotr Kuczyński: Banki Czarneckiego mogą już nie wejść na czyste wody

Foto: tv.rp.pl

Gość stwierdził, że afera z KNF najbardziej zaszkodzi Markowi Chrzanowskiemu. - Zakładam, że to był jego indywidualny ruch. Ważne, żeby rynek kapitałowy zaakceptował nowego prezesa KNF - mówił Kuczyński.

Przypomniał, że instytucje posiadane przez pana Czarneckiego miały swoje bardzo duże problemy. - Czarnecki do nich dopłacał. KNF nadzorował procesy restrukturyzacyjne, żeby wyprowadzić jego banki na czyste wody. W tej chwili może być z tym problem – ocenił.

- Swoim ruchem Czarnecki usiłował zdobyć pewnego rodzaju immunitet. Jeżeli atakuje się władzę, a władza kogoś zaatakuje to wychodzi się na męczennika. Dlatego czekał pół roku. Jeżeli było przestępstwo powinien natychmiast zanieść do prokuratury to nagranie - dodał Kuczyński.

Zniżki na Orlenie za posiadanie akcji

- To pewnego rodzaju program lojalnościowy. Ale o wiązaniu go z posiadaniem akcji wcześniej nie słyszałem. Ciekawe skąd ten ruch, przecież jest duży popyt na akcje Orlenu. Nie bardzo rozumiem ideę. Na pewno zmniejsza to zyski, bo trzeba dawać upust. Kupowanie akcji nic Orlenowi nie daje – tłumaczył gość.

- Lojalnościowe ruchy rozumiem, powiązanie z akcjami średnio – dodał.

Spadek cen ropy na rynkach światowych

Gość przyznał, że ten spadek był dość nieoczekiwany. - Na pewno nie taka sesja, kiedy 7-8 proc. leciał surowiec – mówił.

Przypomniał, że od 6 listopada wchodziły sankcje nałożone przez USA na Iran. Liczono, że to podbije ceny, czyli była spekulacja na zwyżkę. Po wejściu sankcji Trump kilku krajom pozwolił na dalszy import ropy z Iranu. Turcja powiedziała, że ją sankcje amerykańskie nie obchodzą. Arabia Saudyjska stwierdziła, że w razie czego nadrobi straty. OPEC stwierdził, że prognozy popytu na przyszły rok będzie musiał obniżyć.

- To wszystko razem spowodowało, że fundusze zaczęły sprzedawać, a nikt nie chciał kupować. Wynik jest jaki jest, mimo że popyt na ropę w ogóle nie spadł. Tak to jest na rynkach finansowych, gdy rządzą fundusze inwestycyjne – tłumaczył gość.

Przyznał, że powinno to spowodować u nas spadek cen paliw.

Giełdy

Kuczyński ocenił, że w Polsce jesteśmy w ciągłej bessie.

- Ciągnie się sprawa OFE. Nikt nie wie, co będzie ze stu kilkudziesięcioma miliardami złotych. To niepokoi rynek i nie pozwala mu rosnąć. Gdyby sprawa OFE była załatwiona jak chciał na początku Morawiecki, i wchodziłoby równocześnie PPK, to WIG20 pewnie byłby 100 proc. wyżej. Niestety jest jak jest. Mamy ciągłą bessę na rynku dużych spółek – mówił.

Dodał, że w Stanach Zjednoczonych jest korekta od dużych szczytów. W Europie wygląda to gorzej, od 2 lat trwa korekta.

- Spowolnienie gospodarcze w Europie jest widoczne, ale jeszcze nie przełożyło się na Polskę. Być może samorządy podkręciły koniunkturę przed wyborami. IV kwartał może być dużo słabszy – prognozował.

Gość stwierdził, że afera z KNF najbardziej zaszkodzi Markowi Chrzanowskiemu. - Zakładam, że to był jego indywidualny ruch. Ważne, żeby rynek kapitałowy zaakceptował nowego prezesa KNF - mówił Kuczyński.

Przypomniał, że instytucje posiadane przez pana Czarneckiego miały swoje bardzo duże problemy. - Czarnecki do nich dopłacał. KNF nadzorował procesy restrukturyzacyjne, żeby wyprowadzić jego banki na czyste wody. W tej chwili może być z tym problem – ocenił.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Czasy są niepewne, firmy nadal mało inwestują
Biznes
Szpitale toną w długach, a koszty działania rosną
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce