UPS pozwala pracownikom na więcej. Koniec z zakazem bród i warkoczyków

United Parcel Service (UPS) zmienia swoje restrykcyjne przepisy w kwestii wyglądu kurierów. Znosi między innymi zakaz noszenia bród i wąsów, ale to nie wszystko.

Aktualizacja: 11.11.2020 14:40 Publikacja: 11.11.2020 13:02

UPS pozwala pracownikom na więcej. Koniec z zakazem bród i warkoczyków

Foto: Bloomberg

UPS zapowiedział też wyeliminowanie tzw. zasad dotyczących płci. Koncern twierdzi, że nowe wytyczne są częścią wysiłków na rzecz „celebrowania różnorodności, a nie trzymania się restrykcji korporacyjnych".

UPS, który zatrudnia na całym świecie pond pół miliona osób ma długą listę zasad i zakazów dotyczących pracowników - informuje BBC.

Zasady, których muszą przestrzegać pracownicy UPS dotyczą zarówno fryzur jak i długości szortów. Zabronione dotychczas były fryzury typu afro czy warkoczyki. Teraz firma znosi te zasady. Pozwala też na noszenie kolczyków, ale niewielkich. Można już być kurierem UPS i mieć kolczyk w nocie lub wardze. Zaleca jednak by były one raczej dyskretne, tzw. biznesowe. Nadal jednak wymaga od pracowników by zakrywali wszelkie tatuaże.

Najwięcej restrykcyjnych zasad dotyczy dostawców UPS, którzy na co dzień stykają się z klientami i są "twarzą" firmy.

UPS postanowił jednak "poluzować zasady", tak by pracownicy poczuli się nieco bardziej "komfortowo" wykonując swoje obowiązki służbowe.

W maju zaszła poważna zmiana na stanowisku prezesa UPS. Po raz pierwszy w historii firmy kieruje nią kobieta - Carol Tome. Nowa szefowa postanowiła "wsłuchać się w opinie pracowników" - informuje BBC i zapytała ich co najchętniej by zmienili. Z listy wniosków pracowniczych powstały m.in. nowe, luźniejsze zasady wyglądu dostawców.

Największe emocje wzbudziła zasada zabraniająca noszenia brody. Dla wielu dostawców okazała się najbardziej dyskusyjna i dyskryminująca. UPS dotychczas zezwalał na noszenie brody przez dostawców w dwóch przypadkach: z powodów religijnych oraz z powodów zdrowotnych. Ten drugi wyjątek musiał być poparty stosownym pismem od lejarza.

Pracownicy UPS od lat domagali się zniesienia tego zakazu oraz wysłali petycje do kierownictwa firmy. Bez rezultatu. Mimo, że w 2018 roku firma musiała zapłacić 4,9 mln dolarów odszkodowania w ramach ugody z US Equal Employment Opportunity Commission, która skarżyła UPS z powodu dyskryminacji religijnej zabraniającej noszenie bród przez pracowników oraz wymogu "odpowiednich fryzur i długości włosów".

Nowa prezes zdecydowała, że brody i wąsy są dopuszczalne, o ile można je uznać za "stonowane i 'biznesowe'" oraz jeśli nie stwarzają zagrożenia dla bezpieczeństwa".

UPS zapowiedział też wyeliminowanie tzw. zasad dotyczących płci. Koncern twierdzi, że nowe wytyczne są częścią wysiłków na rzecz „celebrowania różnorodności, a nie trzymania się restrykcji korporacyjnych".

UPS, który zatrudnia na całym świecie pond pół miliona osób ma długą listę zasad i zakazów dotyczących pracowników - informuje BBC.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie