Reklama

Katastrofa w rosyjskim Klondike

Piętnastu mężczyzn nie żyje, a sześciu jest poszukiwanych. To tragiczny bilans katastrofy na złotodajnych terenach Krasnojarskiego kraju. Wezbrane wody rzeki zniszczyły pięć tam i zatopiły osadę kopaczy złota. Wszystkie tamy były nielegalne.

Aktualizacja: 20.10.2019 17:54 Publikacja: 20.10.2019 17:29

Katastrofa w rosyjskim Klondike

Foto: AFP

W nocy z piątku na sobotę zmieszane z błotem, gliną i kamieniami wody rzeki Sejba na przedgórzu pasma gór Sajanów w Krasnojarskim Kraju przerwały najpierw tamę zbiornika technologicznego, a potem kolejne zapory. Fala wysokości 4-5 m runęła na osadę kopaczy złota. Ludzie spali w prowizorycznych barakach stojących tuż nad brzegiem rzeki. Zginęło 15 osób a 6 jest uznawanych za zaginione.

„Ustalono, że tamy zostały zbudowane bezprawnie, bez jakichkolwiek zgód. Ich zadaniem było odprowadzenie wód gruntowych z terenów złotonośnych. Najpierw zniszczona została położona najwyżej tama (wysokości 15 m - red), a potem fala niszczyła kolejne konstrukcje" - cytuje komunikat śledczych agencja Prime.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Indie oczyszczają Adaniego z zarzutów Hindenburga: nie było manipulacji
Biznes
Polski rynek start-upów ożyje? Potężny zastrzyk pieniędzy od PFR
Biznes
Ministerstwo Cyfryzacji o UKE: prezesa nie ma, upoważnienia zostały
Biznes
Banki a klimat, TikTok i polsko-ukraińska umowa dronowa
Biznes
Biotechnologiczne spółki z szansą na wzrosty
Reklama
Reklama