#RZECZoBIZNESIE: Łukasz Gołębiowsk: Poczta Polska zmienia ofertę wraz ze zmieniającym się rynkiem

Ludzie listy piszą, ale piszą ich coraz mniej. Jak zasypać dziurę po listach? Rozmawiamy z Łukasz Gołębiowskim, dyrektorem zarządzającym w Poczcie Polskiej.

Publikacja: 09.05.2016 13:26

#RZECZoBIZNESIE: Łukasz Gołębiowsk: Poczta Polska zmienia ofertę wraz ze zmieniającym się rynkiem

Foto: ekonomia.rp.pl

W obliczu zmian technologicznych PP wykorzystuje inne możliwości rozwoju.

– Jest to oczywiście e-commerce. Bowiem spadają listy, ale paczki dla osób robiących zakupy w internecie znakomicie rosną. Bardzo mocno staramy się też zwrócić uwagę na zaproponowanie obywatelom bezpiecznej i prostej komunikacji cyfrowej, która będzie wywoływała skutki prawne – wskazuje Łukasz Gołębiowski.

Jednak oprócz PP na rynku istnieje jeszcze parę światowych gigantów na polskim rynku. Jak PP buduje swoją konkurencyjność na rynku? Łukasz Gołębiowski wskazuje, że PP ma najlepsze dotarcie do klientów w branży e-commerce. Ich zdecydowana większość zamieszkuje małe miasta i wsie, a pracownicy służby doręczeń – listonosze i kurierzy – zapewniają wysoką jakość usługi. Dogodność obsługi poprawiają placówki pocztowe i stacje Orlen, w których klienci mogą odbierać paczki w odpowiadającym im czasie.

PP jest także partnerem Ministerstwa Cyfryzacji w sferze e-administracji.

– Grupa PP od dwóch lat przygotowuje i wdraża platformę bezpiecznej komunikacji cyfrowej Envelo, która posiada takie produkty, jak bezpieczna skrzynka i elektroniczna pieczęć pocztowa. Są to rozwiązania umożliwiające bezpieczną komunikację w obrocie prawnym i gospodarczym. Minister cyfryzacji stwierdziła, że PP, Envelo i Grupa PP mają być kołem zamachowym w cyfryzacji państwa, przy czym duże znaczenie ma zwłaszcza bardzo dobre dotarcie PP do osób niescyfryzowanych. Każdy listonosz będzie mógł taką bezpieczną skrzynkę zaproponować i założyć bezpieczne konto, na którym klient będzie mógł budować swoje relacje administracyjne.

Czy to wystarczy, aby PP rozbiła wizerunek skostniałej instytucji? – W pierwszej kolejności koncentrujemy się w jakości naszej służby doręczeń, ale także zaproponowaniu usług e-commerce dla branży logistycznej i commerce'owej. Chcemy też proponować dodatkowe oferty związane z usługami magazynowymi, pakowania, dystrybucji towarów z magazynów, żeby odciążyć sklepy e-commece i branżę logistyczną. Natomiast przyszłość to e-commerce cross border, czyli obszar międzynarodowy, najbardziej dochodowa i wzrastająca część tego rynku.

Usługi PP niosą również potencjał dla chińskich przedsiębiorców w relacjach z rynkiem polskim.

– Ogromna szansa dla PP to również relacje biznesowe z Azją, przede wszystkim z Chinami. Polska bowiem leży na jedwabnym szlaku, czyli połączeniu kolejowym Chin z Europą, jakie rząd chiński chce budować. Jest to doskonałe miejsce do budowania hubów logistycznych, usług warehouse'owych itd. Chcemy zaproponować chińskiemu klientowi kompleksową usługę od odbioru przesyłek w Chinach po doręczenie w każdej części Europy – mówi Łukasz Gołębiowski.

W obliczu zmian technologicznych PP wykorzystuje inne możliwości rozwoju.

– Jest to oczywiście e-commerce. Bowiem spadają listy, ale paczki dla osób robiących zakupy w internecie znakomicie rosną. Bardzo mocno staramy się też zwrócić uwagę na zaproponowanie obywatelom bezpiecznej i prostej komunikacji cyfrowej, która będzie wywoływała skutki prawne – wskazuje Łukasz Gołębiowski.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro