Władze centralne i stanowe podały o wykryciu śladów złota w północnym okręgu Sonbhadra stanu Uttar Pradesz po badaniu tego obszaru od ponad 10 lat — poinformowała szefowa działu sektora wydobywczego w tym stanie, Roshan Jacob. — W Son Pahadi znaleźliśmy 2940 ton, w Hardi Pahadi 646 kilogramów — powiedziała Reuterowi; wymieniła dwa miejsca, w których wykryto rudę złota. Władze stanu starają się teraz o zezwolenia urzędów leśnictwa i środowiska, a po ich uzyskaniu ogłoszą przetarg na eksploatację złóż — powiedziała Jacob.

Gęstość złota w tym regionem wynosi ok. 3 gramy na tonę rudy, stan współpracuje z Indyjskim Urzędem Geologicznym (GSI) nad ustaleniem, ile złota można wydobyć z tych złóż.

Indie co pewien czas rozważały plan odrodzenia klastra kopalni złota z czasów kolonialnych w południowym stanie Karnataka, ale nigdy nie doszło do uruchomienia tego projektu z powodu prognoz małej produkcji i dużych kosztów. Z indyjskich kopalni wydobywa się 2-3 ton złota rocznie, więc kraj musi korzystać z drogiego importu, aby zaspokajać niemal cały popyt, który w ostatnich 10 latach wynosił średnio 843 tony rocznie. Popyt na złoto głównie w postaci biżuterii jako ofiary dla wielu bogów i prezentów w wystawnych ceremoniach ślubnych sprowadza się do wydawania ogromnych sum na import, w 2019 r. było to ponad 31 mld dolarów. Złoto jest w Indiach drugim artykułem importowym po ropie naftowej.