Ministrowie zrzeszeni w prestiżowym klubie przedsiębiorców BCC, na wniosek przewodniczącego Marka Goliszewskiego, wystosowali dzisiaj apel do władz, w którym nawołują o ukrócenie praktyki „pokazowych zatrzymań liderów życia gospodarczego”.
Czytaj także: BCC: Ufamy, że Paweł Olechnowicz nie usłyszy zarzutów
– Zwracamy się do przedstawicieli organów ścigania oraz wszystkich osób odpowiedzialnych za tego typu działania, by w wykonywaniu swojej pracy, niezbędniej przecież w każdym społeczeństwie, kierowały się świadomością, że życie człowieka i jego wizerunek można zniszczyć nie tylko formułując zarzuty o dokonanie czynów przestępczych, ale także sposobem zatrzymania – poranną godziną, skuciem kajdankami, przewiezieniem karetką więzienną, podawaniem publicznie informacji z przebiegu śledztwa, nagraniami wideo etc. – czytamy w apelu.
Ministrowie Gabinetu Cieni dodali, że takie postępowanie „skazuje podejrzanego na infamię, społeczny ostracyzm, zanim zapadnie wyrok sądu”.
Czytaj także: Były szef KNF Andrzej Jakubiak: postawione mi zarzuty są bezpodstawne