Właściciel Grupy Renova, który wraz ze swoimi firmami figuruje na amerykańskiej czarnej liście, zapowiedział pozwanie OFAC (w amerykańskim departamencie finansów kontroluje zagraniczne aktywa – red.) do międzynarodowego sądu. Nie ujawnił, czy będzie to sąd w Londynie, do niedawna ulubiony organ wymiaru sprawiedliwości wśród bogatych Rosjan.
- Moje stanowisko jest takie - sankcje są bezprawne i niesprawiedliwe, będziemy się sądzić - cytuje bogacza agencja Prime. Wekselberg ogłosił to dzisiaj podczas międzynarodowego forum inwestycyjnego „Otwarte inwestycje” w Moskwie.
Andriej Sztorch oficjalny przedstawiciel Renova wyjaśnił, że nie chodzi o typowy proces sądowy, ale o zażalenie włączenia oligarchy i jego firm do objętych sankcjami USA.
Czytaj także: Biały Dom zajął rezydencje rosyjskiego oligarchy
„Będziemy to skarżyć w uzgodnionym porządku. Już pracuje nad tym kancelaria prawna, która będzie dochodzić zdjęcia sankcji, zgodnie z ustalonym przez departament finansów USA porządkiem”.