Reklama

Nike w ogniu krytyki. „Sprzedaje kominiarkę dla gangsterów”

Na sklep obuwniczy Nike spadła ostatnio wielka fala krytyki w związku ze sprzedawaną przez niego czarną kominiarką. Zdaniem krytyków, jest ona inspirowana młodocianymi gangsterami i zachęca do działalności przestępczej.

Aktualizacja: 21.08.2018 18:41 Publikacja: 21.08.2018 17:17

Nike w ogniu krytyki. „Sprzedaje kominiarkę dla gangsterów”

Foto: Nike

ala

Jeden z największych na świecie producentów obuwia, odzieży i akcesoriów sportowych ma ostatnio spore problemy przez swój nowy produkt. Chodzi o szczelną kominiarkę Nike x MMW, która zakrywa całą twarz, łącznie z szyją i górną częścią klatki piersiowej. Jak wynika z opisu firmy, kominiarka ma służyć do celów sportowych i utrzymywać ciepło przy niskich temperaturach. Do sprzedaży trafiła 12 lipca, a jej cena wynosiła 69 funtów (ok. 332 zł).

Czytaj także: Nike oskarżone o dyskryminację. Dwie kobiety chcą zadośćuczynienia

Sposób, w jaki Nike zdecydował się promować kominiarkę, okazał się jednak według krytyków wyjątkowo nietrafiony, a wręcz skandaliczny. W reklamie występują bowiem niepełnoletni modele, w tym czarnoskóry chłopak ubrany w zwykły T-shirt i dziewczyna w sportowym topie nad brzuch, wspierająca dłonie na biodrach w wyzywającej pozie. Plakaty wywołały oburzenie w internecie i szybko pojawiły się zarzuty, że reklama skierowana jest do młodych ludzi i promuje „gangsterski” styl, podtrzymując jednocześnie stereotyp czarnoskórego ulicznego chuligana. Rzeczywiście, patrząc na te zdjęcia, można sobie prędzej wyobrazić nastolatka wybijającego szybę sklepu czy bawiącego się w ninja, niż uprawiającego sport.

Kominiarka zniknęła w poniedziałek z internetowego sklepu firmy, ale zanim to się stało zyskała bardzo dużą popularność i zdążyło ją kupić wielu klientów.

Jednym z krytyków działań promocyjnych firmy Nike jest Paul McKenzie z Londynu, który opublikował na ten temat film na Facebooku. Na nagraniu, mającym już ponad 30 tysięcy wyświetleń, McKenzie tłumaczy, jak popularny stał się ostatnio styl gangsterski w Wielkiej Brytanii, który wywodzi się z dzielnic zamieszkanych w dużej mierze przez czarnoskórych ludzi. Jak twierdzi z własnych obserwacji, brytyjska młodzież coraz częściej inspiruje się „groźnym” wyglądem przestępców i chce ubierać się tak jak i oni. Na tym trendzie z kolei korzysta coraz więcej firm. – Wiecie, ci młodzi ludzie na ulicy uwielbiają tych producentów, kupują wszystko, co oni sprzedają – podkreśla McKenzie.

Reklama
Reklama

Być może na tej modzie postanowił skorzystać również Nike ze swoją najnowszą kominiarką. I chociaż w samym buntowniczym wyglądzie młodzieży może nie kryć się nic złego, to w czasie, kiedy stale rośnie liczba przestępstw, ataków terrorystycznych i aktów rasizmu w kraju, promowanie gangsterskiego ubioru może nie być dobrym pomysłem.

Wskazuje na to znany w internecie komediant White Yardie. - Powiedzcie mi, że to żart, bo w tej chwili wygląda to tak, jakbyście zwracali się do młodych ludzi, którzy są zamieszani w przestępstwa gangów, a przy tych wszystkich ostatnich atakach nożami, które obserwujemy właśnie w Londynie, to zdecydowanie jest coś, czego nie chcemy widzieć – komentuje White Yardie w filmie na Twitterze.

Biznes
Asseco bije rekordy wyników. Czy inwestorzy mogą liczyć na kolejną hossę?
Biznes
Asseco pokazuje wyniki. Polska noga rośnie najmocniej
Biznes
Polska gospodarka przyspiesza, fundusze obligacji, chmurowy sojusz Amazon–Google
Biznes
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Zaproszenie AfD było błędem. Związek Przedsiębiorców Rodzinnych koryguje stanowisko
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama