Reklama

Budownictwo pokazało, że zaległości mogą spadać

Budownictwo to jeden z niewielu sektorów, który w starciu z pandemią traci najmniej.

Publikacja: 29.04.2020 10:00

Z danych GUS wynika, że w marcu produkcja budowlano-montażowa była o 25 proc. wyższa niż w lutym i o 3,7 proc. wyższa niż w marcu ubiegłego roku.

Jak koronawirus wpływa na terminowe regulowanie zobowiązań przez budownictwo, najwcześniej będzie widać około maja. Dane na koniec marca pokazują, że akurat w przypadku tej branży wszystko było na dobrej drodze. Budownictwo i sektor dostawa wody, gospodarowanie ściekami i odpadami oraz działalność związana z rekultywacją to jedyne branże, które w I kwartale tego roku odnotowały spadek zaległości wobec partnerów biznesowych i banków. Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK, na koniec marca 45,3 tys. firm budowlanych (działających zawieszonych i zamkniętych) miało 5,06 mld zł zaległości. Kwota była o 72 mln niższa niż na koniec 2019 r. Tymczasem w całej gospodarce w I kwartale 2020 r. zaległości wzrosły o 0,9 mld zł do 33,16 mld zł. W budownictwie, z 5,6 do 5,5 proc., zmalał też odsetek firm niepłacących na czas. Oznacza to, że zaległości ma co 18. firma budowlana. Wśród wszystkich firm niesolidna jest co 17. (5,8 proc.).

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Analizy Rzeczpospolitej
E-zakupy coraz mocniej zanurzone w technologii
Analizy Rzeczpospolitej
Krajowy rynek farmaceutyczny w ważnym momencie
Analizy Rzeczpospolitej
Wynajem aut rośnie, ale kłopotów w tej branży też nie brakuje
Analizy Rzeczpospolitej
Analiza danych mocno zyskuje na znaczeniu
Reklama
Reklama