Oszałamiająca kariera jogi w ostatnich latach to nie przypadek. Na jej popularność pracują zarówno gwiazdy show-biznesu, jak i politycy. Fanami jogi są m.in. Barbara Labuda, która zaczęła ćwiczyć w latach 80., kiedy była w więzieniu, muzyk John Porter, aktorka Joanna Brodzik czy prezenter telewizyjny Krzysztof Ibisz. Do jej międzynarodowych ambasadorów zalicza się też Madonna, która w filmie „Układ prawie idealny” jogę traktowała jako lekarstwo na wszystkie bolączki, Sting oraz modelka Christie Turlington.
W Stanach Zjednoczonych uprawia ją już 18 mln osób, w Niemczech ćwiczy 3 mln. A jak to wygląda w Polsce? W ostatnich czterech latach liczba osób uprawiających jogę wzrosła dziesięciokrotnie – z trzech do trzydziestu tysięcy.
Do uprawiania jogi wystarczy kawałek wolnego miejsca, luźna koszulka i spodenki (obuwie jest zbędne) i wygodna, tania mata. Asany (czyli pozycje jogi naśladujące zwierzęta, rośliny lub przedmioty) doskonalić możemy wszędzie: w domu, w pracy, w parku. – W jodze największy nacisk kładziemy na systematyczność, a nie miejsce wykonywanych ćwiczeń – uważa pani Teresa ze szkoły Adama Bielewicza. – Ćwiczyć powinniśmy co najmniej dwa razy w tygodniu, wtedy mamy pewność, że nasze ciało zapamięta poszczególne pozycje i zauważymy pozytywne efekty jogi.
Jogę prowadzi większość klubów fitness. Ale dobrą szkołę można poznać przede wszystkim po jej nauczycielach. Ważne, aby sprawdzić, jak długo mają uprawnienia, czy ktoś nam może ich polecić. Niektóre szkoły, np. Yogamudra, prowadzą zajęcia dla niewielkich grup. – Stawiamy na indywidualne podejście do uczniów – mówi Aleksandra Künstler, która wspólnie z mężem założyła szkołę dwa lata temu. – W tak nielicznych grupach jest łatwiej wychwycić i skorygować ewentualne błędy.Szkoły starają się dostosować do potrzeb zabieganych warszawiaków. Większość z nich zaczyna zajęcia już o godz. 8 rano, a kończy ostatnie lekcje o godz. 21.30.
Do jogi chętnie odwołują się projektanci i specjaliści od reklamy. Stroje dla miłośniczek jogi są m.in. w kolekcji Nike. W linii Yoga kupimy czapki, bluzy, spodnie i buty. Cała kolekcja została zaprojektowana z tkanin bambusowych. Włókna te pozwalają oddychać skórze, są trwałe, lekkie i miękkie w dotyku. – Materiał z tej rośliny jest bardziej rozciągliwy i lepiej dopasowuje się do ciała niż tkanina syntetyczna – mówią projektanci firmy.