Kosy do lamusa

Wyręczają nas w najtrudniejszych czynnościach i zdecydowanie ułatwiają życie. W ogrodowych pracach są wprost nieocenione. Zapytajmy fachowca, z jakiego sprzętu będziemy mieli największy pożytek

Publikacja: 15.05.2008 19:32

Kosy do lamusa

Foto: Krysiak

Od początku maja w specjalistycznych sklepach ze zmechanizowanym sprzętem ogrodniczym panuje wzmożony ruch. Klienci pytają głównie o kosiarki, kosy spalinowe i niewielkie traktorki – czyli urządzenia umożliwiające pielęgnację trawników. Jeśli chcemy skorzystać z porady sprzedawcy w sklepie oferującym ten asortyment, musimy umówić się z nim z kilkudniowym wyprzedzeniem.

Tomasz Jasiński z Mokotowa zagląda na swoją niewielką (tysiąc mkw.), pagórkowatą działkę w Jesówce pod Piasecznem, dopiero kiedy robi się ciepło. I każdego roku przy okazji pierwszej wizyty staje przed tym samym problemem. Już od bramy wjazdowej wita go widok wyrośniętej trawy i wybujałych chwastów. Przypuszczalnie, wzorem poprzednich lat, walczyłby z nimi za pomocą zakupionej w pobliskim geesie kosy, gdyby nie nowy sąsiad, który właśnie skończył kosić swój trawnik nowoczesnym czerwonym traktorkiem. Widząc kosę w rękach Tomasza, zaproponował mu sąsiedzką przysługę. Trawnik już po godzinie był nie do poznania. Nie pozostały na nim nawet odpady – kosiarka ma boczny pojemnik na skoszoną trawę.Po takim doświadczeniu panu Tomaszowi nie pozostało nic innego, jak udać się do sklepu po sprzęt dla siebie. Nigdy więcej kosy! Najbliższe stoisko specjalistyczne znalazł w Leroy Merlin w Piasecznie.

Ale okazało się, że to nie koniec jego rozterek. Wśród oferowanych przez sieć urządzeń panuje taka różnorodność, że laikowi trudno jest dokonać wyboru. Nie bez znaczenia jest również cena. Nowoczesna kosiarka od kosy jest jednak dużo droższa. – Ale każdemu klientowi jesteśmy w stanie doradzić taki rodzaj sprzętu, jaki będzie dla niego najlepszy – zapewnia Sławomir Woźniak z Leroy Merlin.

Obecnie na absolutnym topie w LM są właśnie koszące trawę małe traktorki.– Z nimi jest jak z samochodami. Są wśród nich droższe i tańsze, silniejsze i słabsze, z automatyczną skrzynią biegów i biegami hydrostatycznymi – wylicza Woźniak. – Przydają się przez cały rok. Zimą, po przymocowaniu do nich pługu, służą do odśnieżania. Kiedy wiosną przychodzi pora siewu, wystarczy przymocować do nich siewnik. Mają też specjalną blokadę. Z myślą o bezpieczeństwie dzieci pod siedzeniem takiego urządzenia zamontowano specjalny czujnik, który sprawia, że traktorek nie daje się uruchomić osobie ważącej poniżej 50 kg. Nawet niektóre panie nie będą mogły z niego skorzystać – tłumaczy. Traktorki to wydatek od 4 do 7 tys. zł. Można nimi kosić trawniki o powierzchni powyżej 2 tys. mkw.

Także klienci Biura Handlowo-Usługowego Andrzej Krysiak (sprzęt ogrodniczy: kosiarki ręczne, elektryczne i spalinowe, traktory trawnikowe i glebogryzarki) najczęściej pytają o traktorki.

– To dlatego, że obszar wielkości boiska piłkarskiego kosi się nim dwie – trzy godziny. Żeby uporać się z takim obszarem przy użyciu kosiarki z silnikiem, trzeba pracować około 8 godzin – wyjaśnia Grzegorz Kowalczyk z BHU.

Traktorki mogą występować w wersji z wyrzutem bocznym trawy (Murray 155/102), z koszem zbierającym (Murray 120/76), ponadto mogą posiadać przystawkę mielącą. Oprócz koszenia traktorki najczęściej mają możliwość współpracy z urządzeniami dodatkowymi, takimi jak: pług lemieszowy do śniegu, aerator gwiazdkowy, rozrzutniki granulatu, walec do wałowania, przyczepki transportowe dwukołowe, wyczesywarki grzebieniowe, przyczepki samozbierające do trawy i liści. Większość z tych urządzeń montowana jest z tyłu minitraktorka.

Dużym powodzeniem cieszą się również kosiarki. Te dzielą się na spalinowe i elektryczne.

– Na działce ok. 400 mkw. sprawdzi się kosiarka o mocy 1,2 W. Jeśli nasz trawnik jest większy, warto zainwestować w kosiarkę spalinową. Koszenie takim urządzeniem to spacerek, sama jedzie, trzeba tylko nią kierować – radzi Woźniak.

Grzegorz Kowalczyk na pytanie, co wybrać: kosiarkę czy kosę, odpowiada: – Wszystko zależy od tego, jaką działką dysponujemy. Jeśli teren jest nierówny, to kosiarka się zepsuje. Na taką działkę nadaje się wyłącznie kosa spalinowa.

Od początku sezonu zasypywany jest przez klientów pytaniami. Na przykład, jaki sprzęt wybrać do pielęgnacji 200-metrowego trawnika.

Takim klientom radzi: – Przy tak małej powierzchni trawnika do strzyżenia stosuje się zazwyczaj kosiarki elektryczne z tylnym wyrzutem trawy do kosza zbierającego, o mocy od 800 do 1200 W i szerokości koszenia od 30 do 33 cm.

W tej grupie kosiarek jest największy wybór. Mogą one kosić powierzchnię od 200 do 400 mkw. – Odradzam natomiast kosiarkę spalinową. Stosuje się je na powierzchnie średnie i większe: od 800 do 2000 mkw. – radzi.

Jeżeli ktoś jest zwolennikiem koszenia ekologicznego, bez zużywania prądu elektrycznego, pan Grzegorz poleca bębnową pięcionożową, pchaną kosiarkę marki Brill 30 lub Grizzly HRM 40. – Trzeba jednak pamiętać, że wybór kosiarki bębnowej mechanicznej wymaga od koszącego większej siły mięśni, a kosiarka sprawdza się tylko na równym i gładkim trawniku. Ponadto, aby zbierać trawę, należy dodatkowo dokupić kosz zbierający – przypomina.

Niektórzy posiadacze dużych działek pytają o bardzo mocne kosiarki elektryczne. – Niektórzy nie lubią dymu i hałasu silnika spalinowego i chcą uniknąć komplikacji z obsługą takiego sprzętu. Muszą jednak wiedzieć, że największa kosiarka elektryczna z koszem – Megagroup 4720 ELS 1600 W o szerokości koszenia 46 cm – może kosić powierzchnię do 800, najwyżej 1000 mkw. Większa wymagałaby użycia przedłużacza o zbyt dużym przekroju.

Klientom, których męczy pchanie kosiarki, pan Kowalczyk radzi kosiarkę samojezdną.

Zapytaliśmy więc Sławomira Woźniaka z Leroy Merlin, co doradził Tomaszowi Jasińskiemu na jego działkę: – Wyłącznie kosę spalinową z mocnym silnikiem, najlepiej 2 konie mechaniczne, wyposażoną w grubą, trzymilimetrową żyłkę. Takie urządzenie kosztuje 747 zł i na tej działce na pewno sobie poradzi.

- OBI, ul. Puławska 427, tel. 022 859 16 00; al. Krakowska 102, tel. 022 577 15 00, ul. Radzymińska 166, tel. 022 511 21 00

- Leroy Merlin Arkadia, al. Jana Pawła II, ul. Modlińska 8; Al. Jerozolimskie 244, tel. 022 591 88 00 ten sam dla wszystkich sklepów

- Praktiker M1 ul. Radzymińska 303, tel. 022 761 53 00; al. Krakowska 61, tel. 022 575 38 20; CH Janki Pl. Szwedzki 4, tel. 022 735 77 00

- Castorama, ul. Popularna 71, tel. 022 571 71 00; ul. Głębocka 15a, tel 022 510 71 00

- Centrum Hortorus, ul. Płochocińska 8, tel. 022 614 40 19

- Centrum Maszyn Ogrodniczych Midor, ul. Mehoffera 48, tel. 022 811 20 86

- Maszyny Ogrodnicze, ul. Jaskółcza 10a, tel. 022 331 43 99

Od początku maja w specjalistycznych sklepach ze zmechanizowanym sprzętem ogrodniczym panuje wzmożony ruch. Klienci pytają głównie o kosiarki, kosy spalinowe i niewielkie traktorki – czyli urządzenia umożliwiające pielęgnację trawników. Jeśli chcemy skorzystać z porady sprzedawcy w sklepie oferującym ten asortyment, musimy umówić się z nim z kilkudniowym wyprzedzeniem.

Tomasz Jasiński z Mokotowa zagląda na swoją niewielką (tysiąc mkw.), pagórkowatą działkę w Jesówce pod Piasecznem, dopiero kiedy robi się ciepło. I każdego roku przy okazji pierwszej wizyty staje przed tym samym problemem. Już od bramy wjazdowej wita go widok wyrośniętej trawy i wybujałych chwastów. Przypuszczalnie, wzorem poprzednich lat, walczyłby z nimi za pomocą zakupionej w pobliskim geesie kosy, gdyby nie nowy sąsiad, który właśnie skończył kosić swój trawnik nowoczesnym czerwonym traktorkiem. Widząc kosę w rękach Tomasza, zaproponował mu sąsiedzką przysługę. Trawnik już po godzinie był nie do poznania. Nie pozostały na nim nawet odpady – kosiarka ma boczny pojemnik na skoszoną trawę.Po takim doświadczeniu panu Tomaszowi nie pozostało nic innego, jak udać się do sklepu po sprzęt dla siebie. Nigdy więcej kosy! Najbliższe stoisko specjalistyczne znalazł w Leroy Merlin w Piasecznie.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!