Nie musieliśmy malować trawy na zielono

Rozmowa z Marcinem Herrą, prezesem spółki PL 2012

Aktualizacja: 03.07.2008 10:04 Publikacja: 03.07.2008 06:43

RZ: Michel Platini powiedział, że po spotkaniu w spółce stracił głos od rozmów. O co tak zawzięcie pytali członkowie delegacji UEFA?

Marcin Herra:

Podczas prezentacji podsumowaliśmy ostatnie miesiące przygotowań. Szczególny nacisk położyliśmy na przygotowania dotyczące powstania stadionów. Między innymi poinformowaliśmy, że w Gdańsku i Wrocławiu ogłoszono już przetargi na budowę stadionów. Ponieważ szef UEFA powiedział ostatnio, że kluczowy dla zorganizowania Euro 2012 jest Stadion Narodowy w Warszawie, jego budowie poświęciliśmy najwięcej miejsca. To właśnie budowy Narodowego dotyczyło najwięcej pytań.

Co szczególnie interesowało delegatów UEFA?

Najważniejsze dla naszych gości były konkrety. Szef Narodowego Centrum Sportu Michał Borowski powiedział, że 18 czerwca został złożony wniosek o pozwolenie na budowę stadionu, co istotne – kilka tygodni przed terminem. Zakończyło się już wstępne palowanie, które wykazało, że nie ma żadnych przeszkód, by stadion powstał w tym miejscu. Zostały też zaprezentowane dalszy harmonogram prac i projekt stadionu. Staraliśmy się przekonać naszych gości, że termin jego oddania w połowie 2011 roku jest realny i nie ma żadnego zagrożenia.

Jak Platini i jego współpracownicy zareagowali na te informacje?

Myślę, że byli naprawdę zadowoleni. Kilka razy podczas spotkania podkreślali, że w Polsce w ostatnich miesiącach nastąpiło wyraźne przyspieszenie. UEFA doskonale o tym wie, bo jest na bieżąco informowana, jak idą u nas przygotowania. Praktycznie codziennie nasi koordynatorzy kontaktują się z ich ekspertami. Dlatego nie musieliśmy z okazji wizyty Platiniego malować trawy na zielono.

Skoro szefowie UEFA wiedzą tak dużo o naszych przygotowaniach, dlaczego tak dużą wagę przywiązywano do tej wizyty?

Ponieważ była to pierwsza wizyta Michela Platiniego w Polsce od czasu przyznania nam Euro. Najważniejsze były spotkania z panem premierem i prezydentem, na których szef UEFA otrzymał gwarancję, że przygotowania w Polsce będą przebiegały bez zakłóceń.

Czyli temat odebrania nam Euro się nie pojawił?

Nikt o tym nawet nie wspomniał.

A sprawa kłopotów, jakie ma z przygotowaniami Ukraina?

Delegaci UEFA z zadowoleniem przyjęli informację, że staramy się pomagać stronie ukraińskiej. Jeszcze raz podkreślono, że to nasz wspólny projekt, i proszono nas, byśmy dzielili się z partnerami rozwiązaniami w zakresie zarządzania.

RZ: Michel Platini powiedział, że po spotkaniu w spółce stracił głos od rozmów. O co tak zawzięcie pytali członkowie delegacji UEFA?

Marcin Herra:

Pozostało 93% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać