Na jej terenie leży Redzikowo. To tam na byłym wojskowym lotnisku miała być amerykańska baza.
- Bardzo się z tego cieszę. To była zła lokalizacja. Obiekt militarny znajdowałby się pod oknami mieszkańców. To było narażanie ludzi na niebezpieczeństwo - mówi "Rz" wójt. I dodaje: - Jeśli to prawda, że Amerykanie rezygnują, wystąpię do wojska o przekazanie terenu gminie.