Ciągnik rolniczy Farmtrac 80 4 WD rocznik 2009 to jeden z ostatnich nabytków Agencji Wywiadu. Służba kupiła go w przetargu pod koniec ubiegłego roku za 96 tys. 990 zł.
Maszyna nie jest naszpikowana elektroniką. To prosty, tani w użytkowaniu traktor. Jak oceniają fachowcy z branży rolniczej, nie jest to wysoka półka. Porównując z samochodami, to taki fiacik punto – mówią.
W jakim celu polski wywiad kupił ciągnik? Czy ma być wykorzystywany w operacjach prowadzonych przez Agencję?
"Wszelkie zakupy są dokonywane w Agencji Wywiadu w celu wykonywania czynności związanych z jej funkcjonowaniem" – tyle na ten temat napisali w piśmie do "Rz" pracownicy gabinetu szefa AW generała Macieja Huni. Ale powodu nabycia Farmtraca 80 4 WD nie wyjaśniają.
Związani ze służbami rozmówcy "Rz" są zaskoczeni utrzymywaniem w tajemnicy powodów tego niecodziennego zakupu. – Nie przypuszczam, by był przeznaczony do działań za granicą – zastanawia się gen. Zbigniew Nowek, były szef Agencji Wywiadu. – Raczej do koszenia trawy w ośrodku szkoleniowym w Starych Kiejkutach na Mazurach.