Reklama

Sprzedawcy dopalaczy skarżą się RPO

Właściciele zamkniętych firm handlujących substancjami psychoaktywnymi szukają pomocy u prof. Ireny Lipowicz

Publikacja: 06.11.2010 00:47

Ale rzecznik praw obywatelskich uznała, że na razie nie ma podstaw do interwencji.

– Do tej pory wpłynęło osiem takich skarg. Ich autorzy uważają, że decyzje głównego inspektora sanitarnego o zamykaniu ich firm były nieprawidłowe, i oczekują interwencji rzecznika – mówi „Rz” dyrektor Tomasz Gellert z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wszystkie skargi są niemal identyczne – pisane według jednego szablonu. Właściciele firm przytaczają w nich długą listę przepisów, które – ich zdaniem – miały zostać naruszone w związku z październikową akcją policji i służb sanitarnych. Uważają, że złamano przepisy dotyczące wolności gospodarczej, prawa własności, gwarancji nietykalności i wolności osobistej, a także uregulowania odnoszące się do przepadku rzeczy.

– Na obecnym etapie uznaliśmy, że nie ma podstaw do interwencji – mówi Gellert. – Zainteresowanym przysługują środki zaskarżenia, czyli mogą złożyć odwołania od decyzji, które uważają za niekorzystne.

Pracownicy inspekcji sanitarnej i policjanci w październiku weszli do ponad tysiąca sklepów z dopalaczami. Ofensywę uruchomiono po serii zatruć młodych ludzi, którzy zażywali te substancje. Dotąd dopalacze sprzedawano legalnie, np. jako „przedmioty kolekcjonerskie”.

Reklama
Reklama

W efekcie akcji większość sklepów z dopalaczami została zamknięta. Do badań pobrano próbki, m.in popularnego Tajfuna, podejrzewając, że są w nim zakazane substancje. Jak w środę pisała „Rz”, z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwsze wyniki analiz potwierdziły obecność w dopalaczach narkotyków: amfetaminy, haszyszu i konopi indyjskich.

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski chce, by za sprzedaż dopalaczy nieletnim groziły nawet trzy lata więzienia.

Ale rzecznik praw obywatelskich uznała, że na razie nie ma podstaw do interwencji.

– Do tej pory wpłynęło osiem takich skarg. Ich autorzy uważają, że decyzje głównego inspektora sanitarnego o zamykaniu ich firm były nieprawidłowe, i oczekują interwencji rzecznika – mówi „Rz” dyrektor Tomasz Gellert z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama