Reklama

Policjanci ścigali stado koni w Łomiankach

Ponad godzinę mundurowi musieli łapać wierzchowce w podwarszawskich Łomiankach, bo właściciel zapomniał zamknąć zagrodę

Publikacja: 26.10.2011 08:41

Fot. Harvey Hudson

Fot. Harvey Hudson

Foto: copyright PhotoXpress.com

Stado liczące 15 koni  uciekło z hodowli niedaleko ul. Rolniczej w Łomiankach.?Zwierzęta biegły jezdnią w kierunku ul.?Warszawskiej.

Kierowcy, widząc tabun bez opieki galopujący drogą,  wezwali policję i straż miejską.

A mundurowi rozpoczęli akcję niczym ze starych westernów. Tyle że sami służbowych koni nie dosiedli, a stado zaganiali ośmioma radiowozami na sygnale.

– Autami  zablokowaliśmy koniom drogę do trasy krajowej, by nie dopuścić do wypadku.? Potem całe stado pędziliśmy do jednej z pobliskich posesji. Stamtąd później zabierał je właściciel i odprowadzał do swojej stajni – opowiada  oficer miejscowej policji.

Reklama
Reklama

Akcja wyłapywania zwierząt trwała ponad godzinę. – Właściciel tłumaczył nam później, że zapomniał zamknąć bramę do zagrody. Został za to ukarany mandatem w wysokości 250 zł – opowiada policjant.

Czytaj także w Życiu Warszawy Online

Stado liczące 15 koni  uciekło z hodowli niedaleko ul. Rolniczej w Łomiankach.?Zwierzęta biegły jezdnią w kierunku ul.?Warszawskiej.

Kierowcy, widząc tabun bez opieki galopujący drogą,  wezwali policję i straż miejską.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Reklama
Reklama