Rzeczpospolita: Wczoraj została rozegrana partia gry planszowej go pomiędzy komputerem firmy Google a Lee Sedolem, mistrzem go. Ku zaskoczeniu wszystkich wygrał komputer...
Prof. Ryszard Tadeusiewicz: Gry planszowe od dawna są szturmowane przez sztuczną inteligencję. Zaczęło się od tego, że komputer pokonał nas w warcaby – obecnie istnieją programy grające w warcaby na tak arcymistrzowskim poziomie, że człowiek nie ma z nimi żadnych szans, zawsze przegra.
Czy istnieją dziedziny, w których komputer nigdy nie przewyższy ludzkich możliwości?
Maszyny już nas pokonały pod względem pojemności pamięci czy tempa przetwarzania informacji. Pamiętajmy jednak, że zajmują się one przetwarzaniem otrzymanego surowca, informacji, ale nie są kreatywne, nie mają intuicji. Natomiast człowiek jest artystą, a do artystycznej twórczości nie wystarczy umiejętność logicznego myślenia. Nie wyobrażam sobie, aby komputer stworzył dzieło na miarę „Pana Tadeusza"...
Pofantazjujmy. Czy na przykład sędziów Trybunału Konstytucyjnego mogłyby w przyszłości zastąpić roboty?