Jak informuje Radio ZET, z Krzysztofem Chmielewskim 19 kwietnia urwał się kontakt. Miejscowe służby poinformowały, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Ciało mężczyzny odnaleziono na dnie przepaści, która ciągnie się wzdłuż autostrady w stanie Chiapas.
Jak poinformowała miejscowa prokuratura, zostaną przeprowadzone badania DNA zmarłego. Ubranie i rzeczy znalezione przy ciele wskazują jednak, że był to Krzysztof Chmielewski. - Uszkodzenia działa wskazują, na wypadek - powiedział agencji AP Arturo Lievano z prokuratury.
Na zwłoki mężczyzny natrafiły służby, gdy szukały zaginionego 43-letniego niemieckiego kolarza Franza Hagenbuscha, z którym kontakt urwał się na początku kwietnia.
Krzysztof Chmielewski był w Meksyku w związku ze swoją podróżą z Kanady do Argentyny.