Trudno się dziwić, że organizatorzy martwią się o bezpieczeństwo widzów zgromadzonych na warszawskich koncertach międzynarodowej grupy STOMP. Już dziś o godz. 19 można spodziewać się erupcji wulkanu muzyki i pomysłów tanecznych. Rytm we wszystkich odmianach to podstawa widowiskowego show zespołu. Jeżeli wykonawca wypełnia Salę Kongresową pięć razy z rzędu, to jest to wydarzenie bezprecedensowe. Fenomen widowiska muzyczno-tanecznego STOMP polega na unikalnej zdolności wypełnienia całej sceny energią. Dodatkowym atutem jest tu brawurowa i dopracowana do perfekcji choreografia plus umiejętność wydobywania dźwięków ze wszystkiego oprócz standardowych instrumentów. STOMP w Sali Kongresowej będzie grał od dziś do soboty. Bilety w cenie 50–250 zł.
Naseer Shamma w Fabryce Trzciny
Zapowiada się niezwykła uczta dla uszu i oczu miłośników orientalnych brzmień. Po Dhaferze Youssefie, charyzmatycznym tunezyjskim wokaliście i wirtuozie arabskiej lutni oud, którego oklaskiwaliśmy w zeszłym sezonie w Fabryce Trzciny, dziś wystąpi inny mistrz tego instrumentu – Naseer Shamma. Towarzyszyć mu będzie zespół Al-Oyoin.
Bohater wieczoru będącego etniczną atrakcją XII Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena, jest Irakijczykiem, pochodzi więc z kraju, z którego artyści nieczęsto spotykani są w europejskich salach koncertowych.
Ale 45-letni Naseer Shamma, absolwent Bagdadzkiego Instytutu Muzycznego, jest uznanym nie tylko w świecie arabskim kompozytorem, instrumentalistą i innowatorem. Zmodernizował tradycyjną sześciostrunową lutnię oud. Dodał jej dwie struny, co poszerza możliwości instrumentu i pozwala osiągnąć wyjątkową barwę. Jego sposób gry stanowi połączenie technik starożytnych z własnymi eksperymentami.