Dostał zarzuty w sprawie Olewnika. I awans

Maciej L., choć usłyszał zarzuty za zaniedbania, został pełniącym obowiązki wiceszefa wydziału kryminalnego w Płocku

Aktualizacja: 22.02.2010 10:24 Publikacja: 22.02.2010 02:13

Rodzina Krzysztofa Olewnika - rodzice i siostra

Rodzina Krzysztofa Olewnika - rodzice i siostra

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

– To skandal, tacy jak on nie powinni pracować w policji – oburza się Włodzimierz Olewnik, ojciec zamordowanego Krzysztofa.

Maciej L. to jeden z funkcjonariuszy policyjnej grupy śledczej, która przez pierwsze trzy lata po porwaniu Krzysztofa Olewnika (od jesieni 2001 r.) prowadziła jego poszukiwania. Dziś wiadomo, że popełniła wiele błędów. Za to m.in. Maciej L. usłyszał zarzuty. Okazuje się, że nie przeszkadzają mu w karierze. L. dostał awans – pełni obowiązki zastępcy naczelnika wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Płocku. Wcześniej nie pełnił kierowniczych funkcji.

– Pan L. nie jest zawieszony przez sąd ani przez prokuraturę. Pracuje jako policjant, a ja go oceniam jako dobrego funkcjonariusza. To nie żaden awans, ale powierzenie obowiązków – przekonuje „Rz” Jarosław Brach, komendant miejski policji w Płocku. Pytany o ciążące na L. zarzuty odpowiada: – Istnieje domniemanie niewinności.

– Funkcja pełniącego obowiązki została powierzona Maciejowi L. w styczniu. Nie jest to awans w stopniach, nie łączy się z wyższym wynagrodzeniem – dodaje Anna Lewandowska z zespołu prasowego płockiej policji.

Jaka była rola L. w sprawie Olewnika? Obok Henryka S. był jednym z najważniejszych członków policyjnej grupy kierowanej przez Remigiusza M.

Lista błędów, jakie popełnili policjanci, jest długa: najpierw nie zabezpieczyli śladów biologicznych w domu Olewnika, skąd został uprowadzony. Potem, choć porywacze kilkadziesiąt razy dzwonili do rodziny, żądając okupu, nie rejestrowali rozmów (robiła to firma detektywistyczna). W styczniu 2003 r. funkcjonariusze zmarnowali ważny sygnał – anonim z nazwiskami porywaczy podrzucony ojcu ofiary: Ireneusza Piotrowskiego i Roberta Pazika, jak się okazało prawdziwymi. Policjanci nie zrobili nic, by te informacje sprawdzić. A wtedy Krzysztof jeszcze żył (zginął we wrześniu 2003 r.).

Funkcjonariusze nie ujęli też porywaczy, gdy w lipcu 2003 r. odbierali 300 tys. euro okupu. Choć rodzina o akcji informowała szefa policyjnej grupy, a monitorować miał ją m.in. Maciej L., bandyci bez przeszkód odebrali okup. Nazajutrz Remigiusz M. z Maciejem L. pojechali do Berlina, bo tam miał być widziany Krzysztof Olewnik.

„Czy jest to logiczne, że zamiast dokonywać zabezpieczenia terenu i śladów z miejsca przekazania okupu, śledczy wyjeżdżają natychmiastowo do Berlina?” – pyta Włodzimierz Olewnik w niedawnym liście do premiera Donalda Tuska.

Wreszcie to Maciej L. był jednym z tych policjantów, któremu skradziono radiowóz z aktami sprawy Olewnika.

Zaniedbania dostrzegła prokuratura i w kwietniu 2008 r. trójce policjantów zarzuciła niedopełnienie obowiązków i nieumyślne spowodowanie śmierci ofiary (w 2009 r. drugi zarzut zmieniono na narażenie ofiary na niebezpieczeństwo utraty życia).

Prof. Antoni Kamiński, były szef Transparency International: – Ta nominacja to absurd. Jeśli człowiek ma zarzuty, i to jeszcze w takiej sprawie, to nie powinien dostać awansu. Jeżeli go dostał, to świadczy o tym, że komendantem w Płocku jest nieodpowiednia osoba.

Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski: 

– Jest to decyzja komendanta policji w Płocku. My czekamy na zakończenie sprawy w prokuraturze.

– To skandal, tacy jak on nie powinni pracować w policji – oburza się Włodzimierz Olewnik, ojciec zamordowanego Krzysztofa.

Maciej L. to jeden z funkcjonariuszy policyjnej grupy śledczej, która przez pierwsze trzy lata po porwaniu Krzysztofa Olewnika (od jesieni 2001 r.) prowadziła jego poszukiwania. Dziś wiadomo, że popełniła wiele błędów. Za to m.in. Maciej L. usłyszał zarzuty. Okazuje się, że nie przeszkadzają mu w karierze. L. dostał awans – pełni obowiązki zastępcy naczelnika wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Płocku. Wcześniej nie pełnił kierowniczych funkcji.

Pozostało 81% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!