Jak dowiedziała się „Rz”, Amerykanie nie wstrzymali przygotowań do wizyty Condoleezzy Rice w Polsce zaplanowanej na 10 lipca. Zarówno strona polska, jak i Waszyngton wciąż nie wykluczają, że dojdzie wtedy do podpisania umowy w sprawie tarczy antyrakietowej.
– Jeśli oferta zostanie poprawiona, porozumienie jest ciągle możliwe. Pani Rice nie musi przecież podpisywać gotowego dokumentu, tylko np. deklarację o osiągnięciu porozumienia w jakimś zakresie. A szczegóły można dopiąć później – mówi nam polski dyplomata znający kulisy negocjacji.
Wizyta ministra Sikorskiego to najlepsza okazja do przedstawienia poprawionej oferty przez Amerykanów
Nową ofertę Amerykanie mieliby złożyć szefowi polskiej dyplomacji, który wczoraj poleciał do Waszyngtonu. Wizyta była planowana od dawna. Jej główny cel to spotkanie Radosława Sikorskiego z kandydatem republikanów na prezydenta USA Johnem McCainem, które zaplanowano na wtorek. W poniedziałek minister ma przeprowadzić telefoniczną rozmowę z kandydatem demokratów Barackiem Obamą.
Ale jak się dowiedzieliśmy, w ostatniej chwili podjęto przygotowania do rozmów ministra Sikorskiego z Condoleezzą Rice.