Czesi mają następcę Kollera

Eliminacje Mundialu 2010. Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu nad San Marino Czesi awansowali na drugie miejsce w grupie. Polska jest trzecia, a prowadzi Słowacja

Publikacja: 20.11.2008 03:15

Żeby wyprzedzić Polskę i zimować na drugim miejscu w tabeli, Czesi musieli wygrać różnicą trzech goli. Przyszło im to bez trudu.

Rywale byli w stanie przeszkadzać drużynie Petra Rady tylko w pierwszej połowie. Nie oddali nawet jednego strzału na bramkę Czechów, ale przynajmniej starali się utrzymywać piłkę jak najdalej od własnego pola karnego. Po przerwie zabrakło sił i umiejętności, a goście powinni wygrać dużo wyżej.

Inne drużyny grupy trzeciej nie mają takich problemów jak San Marino, bo przecież trudno wyobrazić sobie, by – tak jak miało to miejsce w przypadku Fabia Bolliniego – piłkarz nie dostał urlopu od pracodawcy. Wczoraj nie mógł zagrać także najlepszy zawodnik gospodarzy – Andy Selva, ale ten akurat z powodu kontuzji.

Drużyna San Marino przygotowania do meczu zaczęła w ubiegły wtorek, trenuje kilka razy w miesiącu, dlatego trudno się dziwić, że nie dała rady grającym w czołowych europejskich klubach Czechom. Rozmontowanie obrony San Marino zajęło piłkarzom Rady trochę czasu, bo na pierwszego gola musieli czekać aż do drugiej połowy. Aldo Simonciniego pokonał Radoslav Kovac, a 6 minut później po pięknym strzale Zdenka Pospecha było już 2:0.

Gol Pospecha był jego pierwszym w reprezentacji. Jeszcze milej spotkanie w Serravalle wspominał będzie Tomasz Necid.

19-latek ze Slavii Praga dostał od trenera Rady szansę po świetnych występach w lidze – w 12 meczach strzelił dziewięć goli. Necid trafił do siatki także w San Marino, a radość z tego powodu w Czechach była chyba równie wielka jak tęsknota za Janem Kollerem, który zrezygnował z występów w reprezentacji. Necid ma 191 centymetrów wzrostu, a więc przyzwyczajeń z czasów Kollera nie trzeba zmieniać.

Czesi wyprzedzili Polaków w tabeli, jednak mają tyle samo punktów – 7, a czeka ich dużo trudniejsza wiosna. Kiedy my będziemy walczyć z Irlandią Północną i San Marino, oni pojadą do Słowenii i podejmą u siebie Słowację.

[ramka][b]San Marino – Czechy 0:3 (0:0)[/b]

Bramki: R. Kovac (47), Z. Pospech (53), T. Necid (83). Sędziował Hannes Kaasik (Estonia).

San Marino: Simoncini – Marani (81, Cibelli), Vannucci, Simoncini, Vitaioli (88, Rinaldi) – Berretti, Bacciocchi, Della Valle, Muccioli (70, Andreini), Bonini – Marani

Czechy: Zitka – Pospech, Rozehnal, Ujfalusi, Jankulovski – Sionko, Kovac, Polak (70, Jarolim), Sirl – Baros (81, Bednar), Fenin (66, Necid).

Tabela

1. Słowacja 4 9 8-5

2. Czechy 4 7 5-2

3. Polska 4 7 6-4

4. Słowenia 4 7 5-3

5. Irlandia Płn. 4 4 2-5

6. San Marino 4 0 1-12

Następne mecze

San Marino – Irlandia Północna (11.2), Irlandia Północna – Polska (28.3), Słowenia – Czechy (28.3)[/ramka]

Żeby wyprzedzić Polskę i zimować na drugim miejscu w tabeli, Czesi musieli wygrać różnicą trzech goli. Przyszło im to bez trudu.

Rywale byli w stanie przeszkadzać drużynie Petra Rady tylko w pierwszej połowie. Nie oddali nawet jednego strzału na bramkę Czechów, ale przynajmniej starali się utrzymywać piłkę jak najdalej od własnego pola karnego. Po przerwie zabrakło sił i umiejętności, a goście powinni wygrać dużo wyżej.

Pozostało 81% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!