Nowa własność Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich to pozostałości po byłym PGR. Warszawska kancelaria prawna, reprezentująca byłego prezydenta kupiła na przetargu od Agencji Nieruchomości Rolnych trzy działki, w sumie prawie 17,5 hektara. Maksymalna cena za jaką Agencja sprzedaje tu ziemię to 56 tys. zł za hektar.

Kwaśniewski nalegał, by nie ujawniać nazwy miejscowości. Po pierwsze,jak mówi, ze względu na bezpieczeństwo rodziny, a po drugie, by nie wywołać najazdu innych chętnych do zamieszkania w tym urokliwym zakątku.- Zdaję sobie sprawę, że wraz z upływem lat, zainteresowanie moją osobą będzie maleć, ale na razie jest wciąż olbrzymie - wyjaśnia były prezydent. - Jeśli to miejsce przestałoby być oazą spokoju,musiałbym od razu sprzedać ziemię.

Kwaśniewscy postanowili zainwestować we własny dom. - Najwcześniej stanie on za dwa, trzy lata, ale może to być również pięć lat. Wszystko zależy od tego skutków kryzysu na świecie, bo przecież dochody czerpię z moich zagranicznych wystąpień - mówi Aleksander Kwaśniewski. Warmińską miejscowość wybrał by uciec przed zainteresowaniem przypadkowych gapiów. - W Kazimierzu czy Zakopanem nawet na ulice nie można wyjść, by nie rozdawać autografów - dodaje.