W poniedziałek „Superwizjer” TVN ujawnił, że w 2000 r. należący do Aleksandra Gudzowatego Bartimpex przelał na konto SLD milion złotych, kolejne dwa miliony wpłaciła firma Karpaty, kapitałowo powiązana przez inne spółki z Bartimpexem. – Domyślałem się, ale nie miałem żadnych dowodów, więc pozostawiłem domysły sobie – komentował wczoraj w „Kontrwywiadzie” RMF były premier i lider SLD Józef Oleksy. „Superwizjer” ujawnił też, że rosyjska mafia prała pieniądze w kontrolowanym przez Gudzowatego banku BWE.
[b]Czy kiedykolwiek dawał Pan łapówki? [/b]
Tyle lat powtarzam, że nie dawałem łapówek. Widzę jednak, że w tym kraju nikt mi nie wierzy. Przecież gdybym dawał łapówki opływałbym w dobrobyt, a opływam tylko w ćwierćdobrobyt.
[b]A te trzy miliony, które trafiły na konto SLD jak można nazwać? [/b]
Wiedziałem tylko o milionie, jaki trafił z Bartimpexu na konto SLD. Co do Karpat to nie miały one związku z Bartimpexem. Wszelkie sugestie, że była to łapówka za sprawę gazociągu norweskiego to zwykłe bzdury.