Miłośnicy sztuki aerozolu mieli dostać od Zarządu Dróg Miejskich palec. Wszystko jednak wskazuje na to, że otrzymają całą rękę. Będzie to festiwal Street Art Doping z gwiazdami street artu, warsztaty, grafficiarski hyde park przy Trasie Toruńskiej oraz 10 monumentalnych lokalizacji do zamalowania. Na swojej stronie internetowej zaproponował je ZDM. „Życie Warszawy”, które będzie miało swojego przedstawiciela w festiwalowym jury, dotarło do nich jako pierwsze.
Pomysłodawcą i organizatorem akcji – wszystko wskazuje na to, że będzie to największa impreza poświęcona sztuce ulicznej w Polsce – jest Robert Przepiórski, wydawca przewodnika „Citydoping”.
– Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć festiwal, który na stałe zagości w kalendarzu warszawskich imprez – mówi Przepiórski. – Wniesie on do miasta masę koloru i energii.
[srodtytul]Prawie bez cenzury [/srodtytul]
Od końca maja do początku sierpnia organizatorzy chcą zmieniać oblicze miasta i zwracać uwagę mieszkańców na różnorodność sztuki ulicznej. Rodzimi artyści wraz z gwiazdami sztuki ulicznej z zagranicy pokryją farbami 10 wskazanych przez ZDM lokalizacji. Trzy z nich – dwie pod Trasą Łazienkowską i jedna przy Trasie Siekierkowskiej – dostępne będą jako tzw. 3graffiti. Każdy będzie mógł tu coś namalować, jeżeli jego graffiti nie będzie nikogo obrażać. – Nie ma mowy o żadnej cenzurze – uspokaja Sobieraj, rzecznik ZDM. – Ale oddajemy własność miasta, na murach nie może być więc przejawów dyskryminacji, rasizmu czy homofobii .