[b]Rz: Pana blog jest jednym z najchętniej odwiedzanych. Jaka jest pana recepta na sukces?[/b]
[b]Janusz Palikot:[/b] Przede wszystkim systematyczność. Uzupełniam swój blog codziennie o 8 rano. Wiem, że wielu ludzi, w tym dziennikarze, zaczyna dzień od przeglądania mojego blogu. Reklamę zrobiło mu też podejmowanie tematów, których inni unikali, np. wątpliwości dotyczących problemów z alkoholem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
[b]Eksperci doceniają w pana blogu interesujący styl. Twierdzą jednak, że za bardzo skupia się pan na zwalczaniu braci Kaczyńskich, a prawie nic nie pisze o PO. [/b]
Krucjata przeciwko Kaczyńskim stała się już moim znakiem firmowym. Ludzie oczekują, że w blogu będę komentował ich wpadki. Gdybym tego nie robił, mogliby pomyśleć, że poszedłem z nimi na jakiś układ. Zgadzam się co do tego, że zbyt mało piszę o Platformie. Obiecuję, że to się w najbliższym czasie zmieni, w blogu pojawi się kilka interesujących wpisów.
[b]Razem z panem w naszym rankingu zwyciężył europoseł Ryszard Czarnecki. Jak ocenia pan jego blog? [/b]