Pogrom Hellady. Niemcy w półfinale

W drugim ćwierćfinale mistrzostw Europy Niemcy zagrali z Grecją. Faworytem tego meczu byli piłkarze Joahima Loewa, jednak Grecy zapowiadali walkę o awans.

Aktualizacja: 23.06.2012 00:19 Publikacja: 22.06.2012 21:45

Pogrom Hellady. Niemcy w półfinale

Foto: AFP

Niemcy od pierwszej minuty rozpoczęli grę ofensywną. Już w 4. minucie umieścili piłkę w greckiej bramce, ale ze spalonego.

W ciągu pierwszych 20 minut Niemcy atakowali wielokrotnie bramkę przeciwników, ale bezskutecznie.

Na trybunach dominowali kibice ustrojeni od stóp do głów w barwy narodowe obydwu krajów, ale niektórzy kibice Greków wykazali się większą fantazją i przyodziali się w togi i laurowe wieńce.

Skomasowany atak Niemców w końcu przyniósł efekt: w 39. minucie Philipp Lahm strzela pierwszego gola dla Niemiec.

W drugiej połowie Grecy rzucili się do ataku i w 55. minucie zdołali wyrównać - gola zdobył Giorgos Samaras.

NIemcy jednak nie na długo pozwolili sobie odebrać prowadzenie. Już w 61. minucie Sami Khedira strzelił drugiego gola, a w 68. - piłkę w bramce Greków umieścił Miroslav Klose.

Niemcy nie pozwolili na to, by Grecy  mogli się otrząsnąć  z szoku. Już w 74. minucie Marco Reus zaaplikował im kolejnego gola.

Grecy zdołali podwyższyć wynik do stanu 2:4, gdy w 89. minucie Dimitris Salpigidis strzelił rzut karny.

Niemcy z kompletem punktów

Niemcy, mimo że w pierwszej fazie turnieju trafili do "grupy śmierci", weszli do ćwierćfinału z kompletem punktów (pokonali Holandię, Portugalię  i Danię). Ostatnią porażkę w meczu o punkty zanotowali dwa lata temu w półfinałowym spotkaniu mistrzostw świata z Hiszpanami, późniejszymi zwycięzcami turnieju.

Grecy jeszcze nigdy z Niemcami nie wygrali. Zawodnicy przez wszystkich obserwatorów uważani są za najsłabszy zespół fazy pucharowej. - Przecież nie wyjdziemy na boisko, żeby przegrać – mówi przed meczem Katsouranis. Swojego klucza do sukcesu trener Santos będzie szukał w szczelnie grającej obronie i możliwości wyprowadzania szybkich kontr.

Pierwszym półfinalistą Euro 2012 zostali Portugalczycy. W spotkaniu z Czechami bramkę na wagę awansu strzelił Cristiano Ronaldo

Niemcy - Grecja 0:0 (0:0)



Niemcy:

1-Manuel Neuer; 20-Jerome Boateng, 14-Holger Badstuber, 5-Mats Hummels, 16-Philipp Lahm; 7-Bastian Schweinsteiger, 6-Sami Khedira; 21-Marco Reus, 8-Mesut Ozil, 9-Andre Schuerrle; 11-Miroslav Klose



Grecja:

13-Michalis Sifakis; 15-Vasilis Torosidis, 19-Sokratis Papastathopoulos, 5-Kyriakos Papadopoulos, 3-Giorgos Tzavellas; 6-Grigoris Makos, 2-Giannis Maniatis; 18-Sotiris Ninis, 21-Kostas Katsouranis, 7-Giorgos Samaras; 14-Dimitris Salpingidis

Niemcy od pierwszej minuty rozpoczęli grę ofensywną. Już w 4. minucie umieścili piłkę w greckiej bramce, ale ze spalonego.

W ciągu pierwszych 20 minut Niemcy atakowali wielokrotnie bramkę przeciwników, ale bezskutecznie.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!