Z nowego sondażu Centrum Lewady, najbardziej wiarygodnego ośrodka badawczego w Rosji, coraz mniej Rosjan popiera aneksję Krymu i wspieranie rebelianckich republik w Donbasie.
Od marca 2014 roku do dziś poparcie dla aneksji Krymu spadło z 57 do 50 proc. O 11 proc. spadła w tym czasie liczba Rosjan, którzy uważają, że aneksja przyniosła ich krajowi więcej dobra niż zła.
O 14 punktów procentowych, do 50 proc., spadła też liczba Rosjan, którzy uważają, że Moskwa powinna udzielać rebeliantom w Donbasie wsparcia militarnego. Z 31 do 20 proc. spadło też poparcie dla wysłania do Donbasu rosyjskiego wojska.
Z 16 do 27 proc. wzrosła natomiast liczba Rosjan, którzy przyznają, że zachodnie sankcje uderzyły w życie ich własnej rodziny.