W rozmowie z „Wiadomościami" TVP1 prezydent powiedział, że najprawdopodobniej zrobi to w tzw. trybie następczym. To oznacza, że najpierw podpisałby ustawę, a potem skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

- Nie można ryzykować zapłacenia kary za niewdrożenie tej ustawy w życie, ale warto sprawdzić czy ta procedura, w moim przekonaniu błędna, nie narusza zasad na tyle, że Trybunał może to zakwestionować – powiedział Bronisław Komorowski „Wiadomościom" TVP1.

Na ostatnim posiedzeniu Sejmu, posłowie przyjęli senacką poprawkę do nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej, według której możliwe będzie ograniczenie prawa do informacji ze względu na „ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa".