Wtorkowa sesja miała mocno byczy charakter. WIG20 rozpoczął dzień pięć punktów powyżej poniedziałkowego zamknięcia, a skończył wzrostem o 1,68 proc., czyli o 33 punkty. Tym samym furtka do poziomu 2000 punktów stoi otworem, a styl wtorkowej sesji pozwala śmiało wierzyć w realizację takiego scenariusza już w środę.
Gwiazdą wśród blue chips był PKO BP. Kurs największego polskiego banku poszybował o prawie 6 proc. Na czele największej dwudziestki, z ponad 2-proc. wzrostem, znalazły się także walory Pekao, CCC, Orange, Tauronu, Alior Banku i BZ WBK. Łatwiej wymienić spółki, które wczoraj nie drożały. Tutaj należy wspomnieć o odzieżowym LPP, które po ogłoszeniu kiepskich wyników sprzedażowych zniżkowało o prawie 3 proc.
Zwyżki zostały poparte solidnym, od kilku dni niewidzianym, obrotem. Jeśli chodzi o spółki z WIG20, inwestorzy wymienili między sobą akcje o wartości prawie 750 mln zł. Obrót na całej giełdzie sięgnął 951 mln zł. Najchętniej handlowano papierami Pekao, PKO BP i PKN Orlen.