Produkowane przez bydgoską Pesę składy docierają do przewoźnika z opóźnieniem: miały kursować od połowy grudnia. Jednak przed końcem ubiegłego roku w trasę ruszyły zaledwie dwa pociągi: IC Mickiewicz kursujący pomiędzy Warszawą i Białymstokiem oraz IC Bystrzyca obsługujący połączenia do Lublina.
Do najbliższego poniedziałku Intercity uruchomi cztery kolejne Darty. Pierwszy – IC Wisła pojedzie w sobotę 9 stycznia z Warszawy Wschodniej do Wisły. W tym samym dniu wyruszy IC Ondraszek, który będzie obsługiwał połączenie pomiędzy Białymstokiem a Bielskiem Białą. Kolejne dwa Darty wyjadą na trasy w poniedziałek 11 stycznia. Będzie to IC Roździeński, który ma kursować na linii Lublin – Katowice oraz IC Oleńska obsługujący połączenie Warszawa Wschodnia – Katowice.
W rezultacie na początku przyszłego tygodnia Intercity będzie mieć na torach 6 Dartów z 20, jakie kolejowa spółka zamówiła w Pesie. Bydgoska firma dostarczyła przewodnikowi już wszystkie zamówione przez niego pociągi, ale zanim zaczną kursować z pasażerami muszą przejść testy. Dopiero po ich zaliczeniu Pesa będzie sukcesywnie otrzymywać za przetestowane pociągi pieniądze.
Dostawy Dartów realizowane są według grudniowego porozumienia Intercity z Pesą. Mimo opóźnienia w realizacji kontraktu uratowało ono unijną dotacje na zakup taboru w wysokości 545 milionów złotych.
Pociągi Dart miały być „polskim pendolino". Składy zdolne są do jazdy z prędkością 200 kilometrów na godzinę. Mają klimatyzację, bezprzewodowy internet, monitoring. Darty to nie jedyne nowe pociągi, jakie wprowadza do rozkładu Intercity. W połowie grudnia konkurencyjne konsorcjum Stadler-Newag dostarczyło przewoźnikowi 20 nowoczesnych pociągów typu Flirt.