Michał Leman, Flixbus: W czasie wojny nie żyłuje się zysków. To byłoby niemoralne

Na niektórych kierunkach podstawiamy dwa autobusy i jest problem, żeby pomieścić wszystkich. Ludzie wracają nawet tam, gdzie toczy się wojna – mówi Michał Leman, dyrektor zarządzający Flixbusa na Polskę, Ukrainę i kraje bałtyckie.

Publikacja: 20.12.2022 03:00

Michał Leman, Flixbus: W czasie wojny nie żyłuje się zysków. To byłoby niemoralne

Foto: mat. pras.

Flixbus jest w tej chwili największym przewoźnikiem autobusowym w Ukrainie. Jak daleko jesteście w stanie wjechać na terytorium Ukrainy?

Właśnie wróciliśmy do Odessy, także do Połtawy, czyli ponad 300 kilometrów od Kijowa na wschód. Po prawie rocznej przerwie dojeżdżamy już na wschodni brzeg Dniepru. Chcielibyśmy wrócić do Charkowa, ale na razie nie jest to możliwe. Przymierzamy się do powrotu do Chersonia. Tam kolej już dojeżdża.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Transport
Rosjanie chcą skopiować model Airbusa. Przekonali już Białoruś
Transport
CPK przyspieszy wypłatę odszkodowań za wywłaszczenia
Transport
Dassault Aviation ma co robić. Rafale Marine dla Indii
Transport
Spirit AeroSystems wraca do Boeinga, ale Airbus przejmie dział cywilny
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Transport
Chiny chcą się porozumieć z USA. Cła Donalda Trumpa biją w ich linie lotnicze
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne