Gremialne odejście od stołów sędziowskich to jedyna możliwość projekcji siły. Byłby to też dowód dla obywateli, że sędziowie są niezależnymi arbitrami.
Czy to się komuś podoba, czy nie, obecna prawie trzydziestoletnia Konstytucja RP ustanowiła porządek rządzenia na dwóch współdziałających nogach: większośc...