Wybory europejskie 9 czerwca doprowadziły do poważnych zmian w polskiej delegacji do PE. Do Strasburga trafili rozpoznawalni krajowi politycy. Czym chcą się zajmować?
Najwyższa Izba Kontroli uważa, że kancelaria premiera Mateusza Morawieckiego niecelowo i niegospodarnie wydała niemal 7 mln na kampanię w sprawie podwyżki świadczenia.
Opublikowane w środę oświadczenie Janusza Kowalskiego, który ogłosił, że opuścił Suwerenną Polskę, komentują przede wszystkim politycy koalicji rządzącej.
- Będziemy drugą największą delegacją krajową (w Europejskiej Partii Ludowej), będziemy z PSL tworzyć razem 23-osobową delegację - mówił w rozmowie z RMF FM europoseł PO, Michał Szczerba, komentując wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezydent Warszawy, nie zdobyła mandatu w wyborach do Parlamentu Europejskiego mimo że startowała z drugiego miejsca na liście KO w okręgu numer dwa.
Komisja ds. afery wizowej o godzinie 15 miała przesłuchać byłego prezesa PKN Orlen, Daniela Obajtka. Obajtek jednak na posiedzeniu komisji się nie pojawił.
- Daniel „wszystko mogę” Obajtek mógł przez sześć lat bycia prezesem (Orlenu wszystko) - mówił w rozmowie z RMF FM poseł KO, Michał Szczerba, przewodniczący komisji śledczej badającej tzw. aferę wizową.