Bartosz Bartosik: Kościół i powszechne przyzwolenie na przemoc
Widzę po reakcjach znajomych, przyjaciół, bliskich, że ludzie w moim wieku chcą zachować Jana Pawła II jako ważną postać w swoim życiu. Abstrahując już od kategorii świętości, bo to coraz bardziej podejrzany temat w Kościele. Ale zarazem wielu czuje, że to uwikłanie bardzo psuje im obraz papieża. I są trochę w takim rozkroku - mówi Bartosz Bartosik, dziennikarz „Więzi”.